Fabryka podstaw do morskich elektrowni wiatrowych, która powstaje na wyspie Gryfia w Szczecinie, szuka pracowników. Do 2015 roku, czyli do czasu wybudowania zakładu, znajdzie tam pracę ponad 300 osób.
Pierwszych stu pracowników, którzy będą odpowiedzialni za organizację produkcji i nadzór, firma zatrudni jeszcze w tym roku. Pozostałych, którzy nie mają odpowiednich kwalifikacji, przeszkoli.
Pieniądze na szkolenia dostał Powiatowy Urząd Pracy w Szczecinie, gdzie już zgłaszają się chętni do pracy w fabryce. W czwartek zabrakło dla nich formularzy. - Tylko dzisiaj zgłosiło się 20 osób - wylicza jedna z pracowniczek PUP-u.
Mieczysław Matej z firmy Bilfinger Crist Offshore tłumaczy, że praca w nowym zakładzie będzie różnić się od tego, co kiedyś robili stoczniowcy.
- Na przykład operator urządzeń spawalniczych będzie musiał obsługiwać maszynę, która będzie spawała rurę o średnicy 8 metrów i grubości blachy jakieś 120 milimetrów. Na takim stanowisku nie może pracować człowiek, któremu będą trzęsły się ręce - wyjaśnia Matej.
Fabryka, która powstaje w Szczecinie, będzie pierwszym na świecie zakładem, gdzie podstawy do morskich elektrowni wiatrowych będą produkowane seryjnie. Inwestycja będzie kosztować firmę Bilfinger prawie 330 mln zł.
Pieniądze na szkolenia dostał Powiatowy Urząd Pracy w Szczecinie, gdzie już zgłaszają się chętni do pracy w fabryce. W czwartek zabrakło dla nich formularzy. - Tylko dzisiaj zgłosiło się 20 osób - wylicza jedna z pracowniczek PUP-u.
Mieczysław Matej z firmy Bilfinger Crist Offshore tłumaczy, że praca w nowym zakładzie będzie różnić się od tego, co kiedyś robili stoczniowcy.
- Na przykład operator urządzeń spawalniczych będzie musiał obsługiwać maszynę, która będzie spawała rurę o średnicy 8 metrów i grubości blachy jakieś 120 milimetrów. Na takim stanowisku nie może pracować człowiek, któremu będą trzęsły się ręce - wyjaśnia Matej.
Fabryka, która powstaje w Szczecinie, będzie pierwszym na świecie zakładem, gdzie podstawy do morskich elektrowni wiatrowych będą produkowane seryjnie. Inwestycja będzie kosztować firmę Bilfinger prawie 330 mln zł.