Koszykarze Kinga w niedzielę walczyć będą o 5. zwycięstwo w Orlen Basket Lidze.
Szczecinianie zmierzą się z Polskim Cukrem Start Lublin w 7. kolejce rozgrywek. Ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego jest faworytem konfrontacji z niżej notowanym rywalem, który wygrał tylko dwa mecze w tym sezonie.
Rywalizacji z lubelskim zespołem nie może się doczekać rzucający obrońca Wilków Morskich Przemysław Żołnierewicz, który po wyleczeniu kontuzji powrócił do gry.
- Na pewno jestem głodny tej gry i nawet pobudzony na treningach. Pięć tygodni przerwy to trochę zbyt długo dla zawodnika. Jest niecierpliwość i chce się po prostu grać i czerpać z tego radość. Chcemy być jak najwyżej w tabeli, więc każde zwycięstwo jest potrzebne - powiedział.
Niedzielne spotkanie koszykarzy Kinga z Polskim Cukrem Start Lublin rozpocznie się o godzinie 15.30 w hali Netto Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
Rywalizacji z lubelskim zespołem nie może się doczekać rzucający obrońca Wilków Morskich Przemysław Żołnierewicz, który po wyleczeniu kontuzji powrócił do gry.
- Na pewno jestem głodny tej gry i nawet pobudzony na treningach. Pięć tygodni przerwy to trochę zbyt długo dla zawodnika. Jest niecierpliwość i chce się po prostu grać i czerpać z tego radość. Chcemy być jak najwyżej w tabeli, więc każde zwycięstwo jest potrzebne - powiedział.
Niedzielne spotkanie koszykarzy Kinga z Polskim Cukrem Start Lublin rozpocznie się o godzinie 15.30 w hali Netto Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.