Miała być pomoc dla ceniących ekologię inwestorów - na razie na przeszkodzie stoi skomplikowane prawo.
W teorii z dofinansowania mogą korzystać zarówno właściciele domów jak i mieszkań - wtedy w ich imieniu wnioski składa spółdzielnia lub wspólnota. Praktyka jednak okazała się mniej przyjazna, o czym przekonał się nasz słuchacz pan Piotr ze Świnoujścia, który chciał złożyć wniosek w imieniu wspólnoty o zamontowanie urządzeń fotowoltaicznych w mieszkaniach.
- Wspólnota którą reprezentuję nie może niestety ubiegać się o dofinansowanie - mówi pan Piotr.
Ignacy Sobczyński z punktu obsługi klientów Funduszu w Szczecinie przyznaje, że wspólnoty czy spółdzielnie mogą bez problemów ubiegać się o dofinansowanie, ale tylko wtedy, jeżeli urządzenia służą do oświetlenia czy ogrzania części wspólnych - czyli np. piwnic czy korytarza. Jeżeli energia ma być dostarczana do mieszkań, to zgodnie z przepisami muszą zdobyć koncesję Urzędu Regulacji Energetyki.
- Obecny stan prawny nie blokuje korzystania z programu, tylko powoduje, że trzeba zdobyć więcej dokumentów - mówi Sobczyński.
Ignacy Sobczyński zapewnia, że zdobycie koncesji nie jest większym problemem.
W środę w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie przez cały dzień trwały rozmowy m.in. na temat uproszenia procedur programu "Prosument".