Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Porywacz 10-letniej Mai z Wołczkowa mógłby trafić do Polski na początku przyszłego tygodnia. Nie wiadomo czy tak się jednak stanie. Zależy to od procedur, w ramach których zostanie przewieziony.
Strona niemiecka poinformowała, że może wydać Adriana M. bez Europejskiego Nakazu Aresztowania. Mężczyzna zgodził się na przetransportowanie go do Polski. Bez tego nie byłoby to możliwe. Niemcy wystąpili jednak o szereg dokumentów dotyczących porwania dziewczynki.

Jak poinformował nas Jacek Powalski z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, dla strony polskiej warunki postawione przez naszych zachodnich sąsiadów są nie do zaakceptowania. Nie zdradza jednak szczegółów. Jest więc prawdopodobne, że mężczyzna zostanie przewieziony właśnie na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Procedura może wtedy zająć nawet miesiąc.

Polska prokuratura zdecydowała w czwartek o postawieniu 31-latkowi zarzutów uprowadzenia dziecka, pozbawienia go wolności oraz spowodowania obrażeń ciała. Grozi za to do pięciu lat więzienia.

Poszukiwania Mai trwały od wtorku. Sprawcę udało się zatrzymać na terenie Niemiec. Był on już wcześniej notowany za porwanie dziecka w Wielkiej Brytanii. Według informacji tamtejszej policji, mężczyzna ma najprawdopodobniej problemy psychiczne.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty