Ministerstwo chce opodatkować dochody kierowców ciężarówek. Plusy i minusy nowego rządowego pomysłu punktują goście "Radio Szczecin na Wieczór". Chodzi o diety, ryczałty za noclegi, nadgodziny i dyżury.
Takie rozwiązanie, to zabezpieczenie socjalne dla kierowców np. w przypadku choroby - mówił Przemysław Zgórzak z NSZZ Solidarność.
- Ponieważ w tej chwili sytuacja wygląda w ten sposób, że większość kierowców w Polsce zarabia tak naprawdę na poziomie minimalnej krajowej. Plus do tego ma wiele różnych dodatków, które nie są mu wypłacane w trakcie urlopu czy zwolnienia lekarskiego - tłumaczy Zgórzak.
Pomysły proponowane przez ministerstwo, to obciążenie dla przedsiębiorców - uważa Dariusz Matulewicz z Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych.
- Żeby zapłacić te wyższe składki i pensje, czy jakiekolwiek inne dodatkowe obciążenia, musimy na to zarobić. Nie działamy w próżni. Czyli nie wystarczy, że powiemy ok. dzisiaj podnosimy ceny. To nie jest takie proste. Działamy na rynkach międzynarodowych. Podniesienie kosztów rodzimym przewodnikom, spowoduje duże zachwianie na rynku polskich przewoźników - tłumaczy Matulewicz.
Obecnie wynagrodzenia kierowców w przewozach międzynarodowych wynoszą około 5-9 tysięcy złotych netto miesięcznie.
- Ponieważ w tej chwili sytuacja wygląda w ten sposób, że większość kierowców w Polsce zarabia tak naprawdę na poziomie minimalnej krajowej. Plus do tego ma wiele różnych dodatków, które nie są mu wypłacane w trakcie urlopu czy zwolnienia lekarskiego - tłumaczy Zgórzak.
Pomysły proponowane przez ministerstwo, to obciążenie dla przedsiębiorców - uważa Dariusz Matulewicz z Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych.
- Żeby zapłacić te wyższe składki i pensje, czy jakiekolwiek inne dodatkowe obciążenia, musimy na to zarobić. Nie działamy w próżni. Czyli nie wystarczy, że powiemy ok. dzisiaj podnosimy ceny. To nie jest takie proste. Działamy na rynkach międzynarodowych. Podniesienie kosztów rodzimym przewodnikom, spowoduje duże zachwianie na rynku polskich przewoźników - tłumaczy Matulewicz.
Obecnie wynagrodzenia kierowców w przewozach międzynarodowych wynoszą około 5-9 tysięcy złotych netto miesięcznie.
Takie rozwiązanie, to zabezpieczenie socjalne dla kierowców np. w przypadku choroby - mówił Przemysław Zgórzak z NSZZ Solidarność.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Dobra Zmiana, to program Podatki+
Masło - drożeje
Paliwa - drożeją
Mięso - drożeje
Leki - drożeją
Warzywa i owoce - drożeją (w porównaniu do cen z końca maja ubr.)
A do tego PiS pogardliwie gnębi najsłabszych, niepełnosprawnych
doczekaliśmy się Dobrej Zmiany, doczekalismy
i jeszcze jedno - podległe rządowi organa GUS rozgłaszają propagandowe wieści, że ponoć w Polsce gwałtownie wzrasta średnia pensja.....
dziwne.... choc mam wielu znajomych, to nie znam NIKOGO, kto by w ostatnim czasie dostał podwyżkę!
A ktoś z Państwa zna choc jedną taka osobę, która będąc na tym samym stanowisku dostała podwyżkę uposażenia?
I oczywiście nie chodzi mi o podwyżkę np. opłat za wodę, gaz, czynsz - bo takich to i ja znam wielu.
Koszty życia wzrastają, a zarobki średnie ponoć też.... może PiSowscy Misiewicze podbijają te średnie?
Nie jest uczciwe, gdy kierowca "TIR'a" zgłasza się po świadczenia socjalne, bo zarabia najniższą krajową, według przedstawianych dokumentów, a jego realny wpływ na konto to 6-7 tys. zł i więcej.