W Polsce historia staje się coraz bardziej popularna, z kolei na świecie historia Polski wciąż jest mało znana - to komentarze ekspertów "Radio Szczecin na Wieczór" po obchodach rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Jak mówił prof. Piotr Majewski z Rady Muzeum II Wojny Światowej, instytucje kultury czy fundacje sprawdzają się lepiej w realizacji swojej misji, czyli przybliżaniu wydarzeń sprzed lat dla młodych pokoleń.
- Metoda przybliżenia historii poprzez programy edukacyjne, miejskie gry przynosi efekt. Historia przestaje być wyłącznie wydarzeniem oficjalnym, ceremonialnym, państwowym i staje się bliższa ludziom - uważa prof. Majewski.
Włoski historyk Marco Patricelli stwierdził, że świat słabo zna historię Polski i Polaków w trakcie II wojny światowej, a taka ignorancja pociąga za sobą nieuprawnione tezy.
- Niestety ma rację - uważa prof. Polskiej Akademii Nauk Tadeusz Wolsza z Rady Muzeum II Wojny Światowej. Jak tłumaczył, świat datą 1 września nie chce się interesować.
- Że wybuchła II wojna światowa, że rozpoczęły ją nazistowskie Niemcy, że był to efekt umowy sowiecko-niemieckiej. Ten przekaz idzie z jednej strony. Przede wszystkim ze strony polskiej. Brakuje podobnego przekazu ze wskazaniem odpowiedzialności za to, chociażby w Niemczech - powiedział prof. Wolsza.
W wyniku II wojnie światowej zginęło 6 milionów Polaków, a na całym świecie 60 milionów ludzi.
- Metoda przybliżenia historii poprzez programy edukacyjne, miejskie gry przynosi efekt. Historia przestaje być wyłącznie wydarzeniem oficjalnym, ceremonialnym, państwowym i staje się bliższa ludziom - uważa prof. Majewski.
Włoski historyk Marco Patricelli stwierdził, że świat słabo zna historię Polski i Polaków w trakcie II wojny światowej, a taka ignorancja pociąga za sobą nieuprawnione tezy.
- Niestety ma rację - uważa prof. Polskiej Akademii Nauk Tadeusz Wolsza z Rady Muzeum II Wojny Światowej. Jak tłumaczył, świat datą 1 września nie chce się interesować.
- Że wybuchła II wojna światowa, że rozpoczęły ją nazistowskie Niemcy, że był to efekt umowy sowiecko-niemieckiej. Ten przekaz idzie z jednej strony. Przede wszystkim ze strony polskiej. Brakuje podobnego przekazu ze wskazaniem odpowiedzialności za to, chociażby w Niemczech - powiedział prof. Wolsza.
W wyniku II wojnie światowej zginęło 6 milionów Polaków, a na całym świecie 60 milionów ludzi.
Jak mówił prof. Piotr Majewski z Rady Muzeum II Wojny Światowej, instytucje kultury czy fundacje sprawdzają się lepiej w realizacji swojej misji, czyli przybliżaniu wydarzeń sprzed lat dla młodych pokoleń.