Nie nad morzem, a nad jeziorem. Szczecinianie chętnie na majówkowy wypoczynek wybierają miejskie akweny.
Jedni wybierają słoneczne polany, inni odpoczywają od słońca nad Jeziorem Szmaragdowym.
- Na Szmaragdowe przyjeżdżamy praktycznie co tydzień. To nasz rytuał. Dzieci są zadowolone i czują się tu jak w raju. Rozrywkowo. Wczoraj byłyśmy nad Miedwiem, dziś tu. Bardzo mi się tu podoba i tyle ryb pływa. Należę do klubu pieszego i często tu przychodzę. Tu jest trochę dziko. Pięknie, jest kontakt z przyrodą, niewykorzystany teren przez większość mieszkańców Szczecina - mówią szczecinianie.
W czwartek ponownie 26 stopni na termometrach.
- Na Szmaragdowe przyjeżdżamy praktycznie co tydzień. To nasz rytuał. Dzieci są zadowolone i czują się tu jak w raju. Rozrywkowo. Wczoraj byłyśmy nad Miedwiem, dziś tu. Bardzo mi się tu podoba i tyle ryb pływa. Należę do klubu pieszego i często tu przychodzę. Tu jest trochę dziko. Pięknie, jest kontakt z przyrodą, niewykorzystany teren przez większość mieszkańców Szczecina - mówią szczecinianie.
W czwartek ponownie 26 stopni na termometrach.