Mistrz kraju lepszy od wicemistrza. Siatkarki Chemika zwycięstwem zakończyły pierwszą rundę rozgrywek o mistrzostwo Polski. Policzanki w meczu na szczycie Ligi Siatkówki Kobiet pokonały ŁKS Łódź 3:0 w setach do 23, 16 i 20.
Kapitan polickiej drużyny Agnieszka Bednarek przyznała, że duży wpływ na ten wspaniały wynik miała dobra zagrywka siatkarek Chemika w niedzielnym meczu.
- To najlepszy wynik, jakiego mogłyśmy się spodziewać. Oczywiście taki był plan, ale spodziewałyśmy się, że to będzie trudne spotkanie. Dobrze realizowałyśmy taktykę. Bardzo dobrze zagrałyśmy zagrywką i to była główna przyczyna wygranej. Cały czas była presja na zagrywce. Dziewczyny z ŁKS-u miały dużo problemów z przyjęciem i to nam ułatwiło potem grę w bloku i obronie - powiedziała Bednarek.
Po niedzielnym sukcesie mistrzynie Polski umocniły się na prowadzeniu w tabeli rozgrywek. Ekipa włoskiego trenera Marcello Abbondanzy ma pięć punktów przewagi nad drugim Developresem SkyRes Rzeszów i trzecim ŁKS-em Łódź.
W kolejnym ligowym meczu siatkarki Chemika Police 5 stycznia na wyjeździe spotkają się z Legionovią Legionowo.
- To najlepszy wynik, jakiego mogłyśmy się spodziewać. Oczywiście taki był plan, ale spodziewałyśmy się, że to będzie trudne spotkanie. Dobrze realizowałyśmy taktykę. Bardzo dobrze zagrałyśmy zagrywką i to była główna przyczyna wygranej. Cały czas była presja na zagrywce. Dziewczyny z ŁKS-u miały dużo problemów z przyjęciem i to nam ułatwiło potem grę w bloku i obronie - powiedziała Bednarek.
Po niedzielnym sukcesie mistrzynie Polski umocniły się na prowadzeniu w tabeli rozgrywek. Ekipa włoskiego trenera Marcello Abbondanzy ma pięć punktów przewagi nad drugim Developresem SkyRes Rzeszów i trzecim ŁKS-em Łódź.
W kolejnym ligowym meczu siatkarki Chemika Police 5 stycznia na wyjeździe spotkają się z Legionovią Legionowo.