Nie ma znaczenia opcja polityczna, każdy taki atak musi zostać napiętnowany - w ten sposób minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński komentuje pobicie działacza Prawa i Sprawiedliwości z regionu.
- Identycznej reakcji policji - równie szybkiej, bezwzględnej i skutecznej - oczekiwałbym niezależnie od tego z jakiej partii politycznej, jakiego wyznania, jakiej religii i poglądów politycznych byłby ktokolwiek pobity - mówił w TVP Info Brudziński.
Napastnik trzeźwieje w areszcie. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Potępiam każdą agresję, ale jeszcze bardziej - hipokryzję.
A PiS w tym bryluje
Kobiety były kopane i opluwane za blokadę Marszu Niepodległości. Prokuratura: "To nie pobicie, to okazanie niezadowolenia"
Na nagraniach widać, jak były kopane, wyzywane i opluwane. Mimo to prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie naruszenia nietykalności kobiet.
A to jeden z wielu ataków zwolenników PiS
Gdy kopią i biją swojacy, to "nie ma sprawy"
Typowo pisowskie
typowo
to Zdzislaw czy Nowak ? ;)
Pośle Brudziński, to przecież jest do zrobienia, Policję masz pod swoim nadzorem. Tylko dlaczego Policja robi się dziwnie opieszała i łagodna, jeśli pokrzywdzonymi nie są zwolennicy PiSu? Ich można opluć, pobić, skopać i wtedy jest to "okazywanie poglądów", jeśli zaś dojdzie do morderstwa ewidentnie politycznego czy samospalenia obywatela w proteście sprawę zamiata się pod dywan?