Spuścizna Solidarności Rolników Indywidualnych z 1981 roku jest wciąż aktualna - mówili goście debaty Radia Szczecin, zatytułowanej "Na ubitej ziemi. Od buntu polskiej wsi do Solidarności Rolników Indywidualnych".
- Zmieniły się okoliczności i problemy, ale jeżeli patrzymy na ten rdzeń, to znaczy to dlaczego ten związek powstawał. Tutaj jest ochrona własności, możliwość decydowania o sobie, także ochrona tradycji. Także dzisiaj polska wieś, a tym samym tak też odczytuję Związek Solidarność Rolników Indywidualnych, który jest cały czas nośnikiem tej tradycji i jest nośnikiem samostanowienia rolników o sobie - dodał Bogucki.
Etos jest w nas do dziś - dodał Edward Kosmal - przewodniczący NSZZ "Solidarność” Rolników Indywidualnych Pomorza Zachodniego, rolnik, samorządowiec - w przeszłości przewodniczący rady gminy Stargard i radny powiatu stargardzkiego
- Ten etos Solidarności, duch polskości, duch wiary jest w naszym narodzie. Rolnik jednak w czasie okresu nawet okresu niewoli zachował wiarę, własność i miłość do ojczyzny - tłumaczył Kosmal.
Debata odbyła się z okazji 40 rocznicy rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" Rolników Indywidualnych.