Tłumy Afgańczyków znów koczują przed bramą lotniska w Kabulu. Mimo przeprowadzonego w czwartek przez ISIS zamachu, w którym zginęło co najmniej 90 osób, ani Stany Zjednoczone ani Wielka Brytania nie przerwały prowadzonej w Kabuli ewakuacji swoich obywateli oraz Afgańczyków.
Do tej pory z Afganistanu kraje NATO ewakuowały ponad 100 tysięcy osób. Stany Zjednoczone już kilka dni temu informowały, że wobec zbliżającego się zakończenia operacji, wyjechać z kraju będą mogli już tylko obywatele USA.
Teraz rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki potwierdziła, że część afgańskich współpracowników nie zostanie ewakuowana. “Nie będziemy mogli wywieźć każdego chętnego Afgańczyka, bo są ich miliony. To jest niemożliwe” - mówiła. Także brytyjskie władze poinformowały, że nie będą już wpuszczać na lotnisko nowych chętnych, a wylecieć będą mogły jedynie osoby, które są już w środku.
Szacuje się, że w Afganistanie jest teraz około półtora tysiąca obywateli USA, około 400 osób z paszportami Wielkiej Brytanii i 200 obywateli Niemiec. Część z nich to Afgańczycy z podwójnym obywatelstwem.
Media publikują tymczasem nowe informacje o chaosie, jaki towarzyszy ewakuacji. Portal “Politico” informuje, że Stany Zjednoczone przekazały talibom listę nazwisk Afgańczyków przeznaczonych do ewakuacji. Amerykanie twierdzą, że chcieli w ten sposób usprawnić dotarcie tych osób na lotnisko, ale Afgańczycy są wściekli, bo argumentują, że wiele z tych osób może teraz być celem odwetu talibów.
Z kolei “The Times” pisze, że brytyjscy dyplomaci, którzy opuścili ambasadę w Kabulu zostawili w środku listę z nazwiskami afgańskich współpracowników. Lista trafiła w ręce talibów.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Tragedia za tragedią. Dzięki Biden.
Po 20 latach wojny Afganistan powraca do punktu wyjścia , lub nawet cofa się do czasu przed interwencja ZSRR czyli do roku 1979 .
20 lat temu -ci wówczas zaawansowani w swym rzemiośle pasterze kóz- niezdolni byli nawet pomarzyć o takim sprzęcie wojskowym jaki dostali od Wuja?... Dziadka?... Bidena.
....a tak nawiasem mówiąc, to oby za jakiś czas nie wyglądały tak lotniska w kalifacie paryskim i berlińskim .