Rząd niemieckiej Meklemburgii grozi zablokowaniem transportu polskich towarów przez wyspę Uznam jeśli będziemy kontynuowali przygotowanie do budowy terminalu kontenerowego w Świnoujściu.
Niemcy chcą storpedować tę inwestycję, bo to narusza ich interesy - komentował w Radiu Szczecin na Wieczór dr Grzegorz Chocian, prezes Fundacji Konstruktywnej Ekologii Ecoprobono.
- Po pierwsze dlatego, że narusza to interesy niemieckie, czyli Meklemburgii i Pomorza Przedniego jako pewnego - poprzez Morze Bałtyckie - "okna na świat". Interesy związane z portem w Rostocku. A te wszystkie pozostałe argumenty o przyrodzie, hotelarzach to jest tylko budowanie narracji, budowanie sojuszy, żeby większą grupą uderzyć w polski projekt - podkreślił dr Chocian.
Niemcy od lat - poprzez organizacje ekologiczne - starają się zablokować utworzenie drogi wodnej wzdłuż Odry granicznej.
- Dlatego wcześniej słyszeliśmy o konflikcie na Odrze granicznej; inny land, Brandenburgia nie był zadowolony i w jego imieniu współpracujące organizacje, czyli Federacja Ochrony Środowiska i Ochrony Przyrody czy Unia Ochrony Przyrody i Bioróżnorodności złożyły skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w zakresie prac pogłębiarskich na Odrze - dodał dr Chocian.
Argumenty strony niemieckiej w sprawie zablokowania budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu podzielają polscy działacze z partii Zielonych.
- Po pierwsze dlatego, że narusza to interesy niemieckie, czyli Meklemburgii i Pomorza Przedniego jako pewnego - poprzez Morze Bałtyckie - "okna na świat". Interesy związane z portem w Rostocku. A te wszystkie pozostałe argumenty o przyrodzie, hotelarzach to jest tylko budowanie narracji, budowanie sojuszy, żeby większą grupą uderzyć w polski projekt - podkreślił dr Chocian.
Niemcy od lat - poprzez organizacje ekologiczne - starają się zablokować utworzenie drogi wodnej wzdłuż Odry granicznej.
- Dlatego wcześniej słyszeliśmy o konflikcie na Odrze granicznej; inny land, Brandenburgia nie był zadowolony i w jego imieniu współpracujące organizacje, czyli Federacja Ochrony Środowiska i Ochrony Przyrody czy Unia Ochrony Przyrody i Bioróżnorodności złożyły skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w zakresie prac pogłębiarskich na Odrze - dodał dr Chocian.
Argumenty strony niemieckiej w sprawie zablokowania budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu podzielają polscy działacze z partii Zielonych.
- Po pierwsze dlatego, że narusza to interesy niemieckie, czyli Meklemburgii i Pomorza Przedniego jako pewnego - poprzez Morze Bałtyckie - "okna na świat". Interesy związane z portem w Rostocku. A te wszystkie pozostałe argumenty o przyrodzie, hotelarzach to jest tylko budowanie narracji, budowanie sojuszy, żeby większą grupą uderzyć w polski projekt - podkreślił dr Chocian.
- Dlatego wcześniej słyszeliśmy o konflikcie na Odrze granicznej; inny land, Brandenburgia nie był zadowolony i w jego imieniu współpracujące organizacje, czyli Federacja Ochrony Środowiska i Ochrony Przyrody czy Unia Ochrony Przyrody i Bioróżnorodności złożyły skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w zakresie prac pogłębiarskich na Odrze - dodał dr Chocian.