Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Gazociąg Baltic Pipe ma dostarczać gaz do Polski z szelfu norweskiego przez Danię. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Gazociąg Baltic Pipe ma dostarczać gaz do Polski z szelfu norweskiego przez Danię. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Pomorze Zachodnie staje się ważnym punktem w kontekście bezpieczeństwa energetycznego kraju - tak wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki odniósł się do otwarcia gazociągu Baltic Pipe. Inauguracja odbędzie się w najbliższy wtorek.
W uroczystości wezmą udział przedstawiciele trzech państw: premierzy Polski, Danii i Norwegii.

- Ta inwestycja zapewni bezpieczeństwo energetyczne Polski - mówi Bogucki. - Patrząc na to, co dzieje się wokół nas: ogłoszoną przez zbrodniarza z Kremla mobilizację, na trwającą wojnę na Ukrainie, na te wszystkie problemy związane z dostawami energii, cenami energii, przerwanymi łańcuchami dostaw, to ten gazociąg ma kolosalne znaczenie dla województwa zachodniopomorskiego.

Prace przy budowie gazociągu trwały dwa lata, licząc od momentu zawarcia umów z wykonawcami. Gaz popłynie 1 października.

Rurociąg łączy polski i duński system przesyłu gazu, dzięki czemu do Polski trafi gaz z Szelfu Norweskiego. Prezes Gaz-Systemu Tomasz Stępień mówi, że uruchomienie Baltic Pipe zamyka pewną długą epokę w polskim gazownictwie, kiedy byliśmy zależni od dostaw gazu ze Wschodu.

- Gazociąg Baltic Pipe i towarzyszące mu inwestycje dają nam bezpośredni dostęp do źródeł gazu wiarygodnych, pewnych dostawców na Szelfie Norweskim - dodał.

Tomasz Stępień podkreślił, że to strategiczna inwestycja. - Po uzyskaniu dostępu do gazu z Szelfu Norweskiego, gaz może się rozpływać dalej. Gaz-System przeprowadził szereg inwestycji, które umożliwiają odwrócenie przesyłu surowca z tradycyjnego do niedawna - ze wschodu na zachód, na w zasadzie każdy dowolny kierunek z północy na południe, z południa na północ - wyjaśnił.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział ostatnio, że otwarcie gazociągu Baltic Pipe pozwoli na pełne uniezależnienie się od dostaw rosyjskiego gazu. Podkreślił jednocześnie, że projekt budowy gazociągu z Norwegii został zakończony zgodnie z terminem i w przewidzianym budżecie.

Doktor Kamil Lipiński z Polskiego Instytutu Ekonomicznego zwraca uwagę na rolę tej inwestycji w podnoszeniu bezpieczeństwa energetycznego Polski i regionu. - Celem powstania gazociągu Baltic Pipe była dywersyfikacja dostaw gazu do Polski i uniezależnienie się przede wszystkim od dostaw rosyjskich, i tę rolę wspólnie z terminalem LNG będzie spełniać całkowicie - dodał.

W piątek PGNiG poinformował, że podpisał z Grupą Equinor kontrakty na dostawy gazu do Baltic Pipe. Przewidują one dostawę do 2,4 miliarda metrów sześciennych gazu rocznie od 1 stycznia 2023 roku do 1 stycznia 2033 roku.

Pełną przepustowość Baltic Pipe ma uzyskać w przyszłym roku - będzie nim można przesyłać 10 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie do Polski i 3 miliardy do Danii.
- Ta inwestycja zapewni bezpieczeństwo energetyczne Polski - mówi Bogucki.
Prezes Gaz-Systemu Tomasz Stępień mówi, że uruchomienie Baltic Pipe zamyka pewną długą epokę w polskim gazownictwie, kiedy byliśmy zależni od dostaw gazu ze Wschodu.
Tomasz Stępień podkreślił, że to strategiczna inwestycja.
Relacja Krystyny Prostak (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty