Karma karmie nierówna, a zadbać o dietę pupili - trzeba. Skład produktów, które trafiają na sklepową półkę, czasami różni się od tego, co faktycznie deklaruje producent.
Mimo tego, że Polsce obowiązują normy unijne i krajowe, wciąż zdarzają się wpadki - tłumaczy Katarzyna Kazimierska z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie
- Wszystko zależy od dobranego produktu do stworzenia danej karmy. I tutaj zadaniem producenta jest, aby sprawdzić już na sam koniec, żeby faktycznie te zadeklarowane składniki były w odpowiednich ilościach - mówi Kazimierska.
Badaczka dodaje, że w karmie są składniki, których w karmie nie powinno zabraknąć.
- Najlepiej, aby w karmie największą część stanowiło mięso mięśniowe. W przypadku psa super dodatkiem mogą być warzywa. Bardzo dobrym dodatkiem jest olej rybny. On jest świetnym źródłem kwasów omega 3, które sprawią, że sierść naszego psa czy kota będzie błyszczeć - dodaje Kazimierska.
Ekspertka podkreśla też, że opiekunowie zwierząt powinni zrezygnować z kupna karmy zawierającej zboża. Takie produkty są podatne na mykotoksyny, które mogą być niebezpieczne dla organizmów psów i kotów.
- Wszystko zależy od dobranego produktu do stworzenia danej karmy. I tutaj zadaniem producenta jest, aby sprawdzić już na sam koniec, żeby faktycznie te zadeklarowane składniki były w odpowiednich ilościach - mówi Kazimierska.
Badaczka dodaje, że w karmie są składniki, których w karmie nie powinno zabraknąć.
- Najlepiej, aby w karmie największą część stanowiło mięso mięśniowe. W przypadku psa super dodatkiem mogą być warzywa. Bardzo dobrym dodatkiem jest olej rybny. On jest świetnym źródłem kwasów omega 3, które sprawią, że sierść naszego psa czy kota będzie błyszczeć - dodaje Kazimierska.
Ekspertka podkreśla też, że opiekunowie zwierząt powinni zrezygnować z kupna karmy zawierającej zboża. Takie produkty są podatne na mykotoksyny, które mogą być niebezpieczne dla organizmów psów i kotów.