Zakończył się pierwszy etap budowy nowej siedziby Wód Polskich przy ulicy Kolumba. Zostały prace wykończeniowe i instalacyjne.
Budynek po dawnej wytwórni alkoholi i drożdży zyskał m.in. dodatkową, czwartą kondygnację. O inwestycji, na placu budowy, opowiadali dziennikarzom dyrektor szczecińskich Wód Polskich Michał Durka i rzecznik instytucji Marek Synowiecki.
- Wejdziemy na parter, pierwsze i drugie piętro. Jesteśmy przed pracami wykończeniowymi i odtworzeniem tego, żeby ten budynek wyglądał mimo wszystko tak, jak ta nasza stara szczecińska Wenecja. To jest element rewitalizacji szczecińskiej Wenecji. Liczę na to, że w tym obszarze miasta ta inwestycja prowadzona przez podmiot publiczny będzie takim przykładem dla innych inwestorów zmiany tego otoczenia - mówił dyrektor szczecińskich Wód Polskich Michał Durka.
- Poprawią się znacznie warunki pracy załogi Wód Polskich w Szczecinie. Na poziomie minus jeden przewidzieliśmy salę konferencyjną i salę edukacji wodnej. Na parterze będzie hol z recepcją. Pozostałe trzy kondygnacje będą oczywiście zajęte przez kadrę. Zgodnie z wymogami konserwatora zabytków, została zachowana ściana frontowa od strony ulicy Kolumba. To są pozostałości dawnej wytwórni alkoholi i drożdży - podkreślał rzecznik instytucji Marek Synowiecki.
Powstać ma też m.in. parking na około 30 miejsc i przystań dla małych jednostek Wód Polskich. Budowa nowej siedziby kosztuje ponad 41 milionów złotych. Ma być gotowa w maju przyszłego roku.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Wejdziemy na parter, pierwsze i drugie piętro. Jesteśmy przed pracami wykończeniowymi i odtworzeniem tego, żeby ten budynek wyglądał mimo wszystko tak, jak ta nasza stara szczecińska Wenecja. To jest element rewitalizacji szczecińskiej Wenecji. Liczę na to, że w tym obszarze miasta ta inwestycja prowadzona przez podmiot publiczny będzie takim przykładem dla innych inwestorów zmiany tego otoczenia - mówił dyrektor szczecińskich Wód Polskich Michał Durka.
- Poprawią się znacznie warunki pracy załogi Wód Polskich w Szczecinie. Na poziomie minus jeden przewidzieliśmy salę konferencyjną i salę edukacji wodnej. Na parterze będzie hol z recepcją. Pozostałe trzy kondygnacje będą oczywiście zajęte przez kadrę. Zgodnie z wymogami konserwatora zabytków, została zachowana ściana frontowa od strony ulicy Kolumba. To są pozostałości dawnej wytwórni alkoholi i drożdży - podkreślał rzecznik instytucji Marek Synowiecki.
Powstać ma też m.in. parking na około 30 miejsc i przystań dla małych jednostek Wód Polskich. Budowa nowej siedziby kosztuje ponad 41 milionów złotych. Ma być gotowa w maju przyszłego roku.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Dodaj komentarz 2 komentarze
Fajnie, cudownie. Od tego przybędzie wody w Odrze i Wiśle, a groble, tamy i zbiorniki retencyjne wyrosną sobie same.
Kasa na gospodarkę wodną idzie na pałacyki dla urzędników.
Może i zasoby wodne mamy porównywalne z Egiptem, ale przynajmniej pałacyków więcej
@ Jan Nowak-kolejny fachman,tym razem od wody,oraz pałacyków. Dzień bez napisania postu-dniem straconym.Tym razem z braku laku trafiło na wody.


Radio Szczecin