Szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej wydał nową broszurę. Tym razem wzięto na tapet Mieczysława Borutę-Spiechowicza - generała Wojska Polskiego, legionistę i obrońcę Lwowa, kawalera orderu Virtuti Militari.
- Broszura ma charakter czysto popularyzatorski. Chcemy w przystępny sposób opowiedzieć o życiorysie generała, dla którego ojczyzna była najwyższą wartością - mówi dyrektor szczecińskiego IPN-u Krzysztof Męciński.
- To wydawnictwo jest bardzo bogate w ikonografię. Tu jest wiele zdjęć, które nie są szerzej znane, bądź nie były nigdy wcześniej publikowane. Popularyzujemy w Szczecinie historię generała, który był związany z naszym miastem - dodaje Męciński.
- Po zakończeniu II wojny światowej, jako dowódca I Korpusu Polskiego w Szkocji nie wahał się wrócić do Polski. Swoje miejsce na Ziemi znalazł właśnie w Szczecinie - podkreśla Artur Kubaj ze szczecińskiego IPN-u.
- Bardzo niewielu Szczecinian wie, że dwie dekady powojenne spędził na szczecińskim Skolwinie. Był wtedy bardzo ważnym symbolem wolnej Polski, który transponował te wartości II Rzeczpospolitej i przechował je niemal do odzyskania wolnej Polski - podkreśla Kubaj.
Od połowy lat sześćdziesiątych Boruta-Spiechowicz mieszkał w Zakopanem, gdzie zmarł w 1985 roku, mając 91 lat. Ostatnie lata życia poświęcił działalności opozycyjnej w Ruchu Ochrony Praw Człowieka i Obywatela.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
- To wydawnictwo jest bardzo bogate w ikonografię. Tu jest wiele zdjęć, które nie są szerzej znane, bądź nie były nigdy wcześniej publikowane. Popularyzujemy w Szczecinie historię generała, który był związany z naszym miastem - dodaje Męciński.
- Po zakończeniu II wojny światowej, jako dowódca I Korpusu Polskiego w Szkocji nie wahał się wrócić do Polski. Swoje miejsce na Ziemi znalazł właśnie w Szczecinie - podkreśla Artur Kubaj ze szczecińskiego IPN-u.
- Bardzo niewielu Szczecinian wie, że dwie dekady powojenne spędził na szczecińskim Skolwinie. Był wtedy bardzo ważnym symbolem wolnej Polski, który transponował te wartości II Rzeczpospolitej i przechował je niemal do odzyskania wolnej Polski - podkreśla Kubaj.
Od połowy lat sześćdziesiątych Boruta-Spiechowicz mieszkał w Zakopanem, gdzie zmarł w 1985 roku, mając 91 lat. Ostatnie lata życia poświęcił działalności opozycyjnej w Ruchu Ochrony Praw Człowieka i Obywatela.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
- Broszura ma charakter czysto popularyzatorski. Chcemy w niej w przystępny sposób opowiedzieć o życiorysie generała, dla którego ojczyzna była najwyższą wartością - mówi dyrektor szczecińskiego IPN-u Krzysztof Męciński.


Radio Szczecin