Zbigniew T. ps. "Pastor" został zatrzymany w brawurowej akcji policji w centrum Szczecina. O zatrzymaniu informowaliśmy w środę.
"Pastor" był ścigany listem gończym - mówi Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik szczecińskiej prokuratury.
Najbliższe 2 tygodnie spędzi w areszcie. W tym czasie prokuratura musi wystąpić do sądu z wnioskiem o tymaczasowe aresztowanie.
Pastor był jednym członków szczecińskiego gangu "Oczki". Po tym jak grupa została rozbita uciekł do Niemiec. Tam razem z Sylwestrem O. ps. "Sylwek" oraz niedobitkami gangu założyli nową grupę przestępczą.
Zatrzymany w Szczecinie Zbigniew T. "prał" pieniądze z licznych kradzieży i rozbojów niemieckiego gangu, inwestując je m.in. w siłownię przy ulicy Jagielońskiej w Szczecinie.
Jak dowiedziało się Radio Szczecin, "Pastor" już wkrótce może opuścić areszt. Warunkiem jest współpraca ze śledczymi. Zdaniem funkcjonariuszy były gangster posiada dużą wiedzę na temat wielu niewyjaśnionych do tej pory morderstw.
Najbliższe 2 tygodnie spędzi w areszcie. W tym czasie prokuratura musi wystąpić do sądu z wnioskiem o tymaczasowe aresztowanie.
Pastor był jednym członków szczecińskiego gangu "Oczki". Po tym jak grupa została rozbita uciekł do Niemiec. Tam razem z Sylwestrem O. ps. "Sylwek" oraz niedobitkami gangu założyli nową grupę przestępczą.
Zatrzymany w Szczecinie Zbigniew T. "prał" pieniądze z licznych kradzieży i rozbojów niemieckiego gangu, inwestując je m.in. w siłownię przy ulicy Jagielońskiej w Szczecinie.
Jak dowiedziało się Radio Szczecin, "Pastor" już wkrótce może opuścić areszt. Warunkiem jest współpraca ze śledczymi. Zdaniem funkcjonariuszy były gangster posiada dużą wiedzę na temat wielu niewyjaśnionych do tej pory morderstw.