Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Przyszłość byłego szpitala miejskiego rozstrzygnie się podczas jutrzejszej sesji Rady Miasta Szczecina. Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin]
Przyszłość byłego szpitala miejskiego rozstrzygnie się podczas jutrzejszej sesji Rady Miasta Szczecina. Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin]
Przyszłość byłego szpitala miejskiego rozstrzygnie się podczas jutrzejszej sesji Rady Miasta Szczecina. Goście Kawiarenki politycznej już dziś przedstawili swoje opinie na temat umowy miasta z Archidiecezją.
Umowa wynegocjowana z Archidiecezją Szczecińsko-Kamieńską przewiduje m.in. sprzedanie budynków z 99,9 % bonifikaty. W zamian zakon sióstr boromeuszek stworzy tam dom opieki społecznej oraz oddział opieki długoterminowej.

Według szacunków były szpital, który ma trafić w ręce kościoła wart jest około 20 mln zł. Według takiej wyceny, Archidiecezja musiałaby zapłacić miastu niecałe 20 tys. zł.

Zdaniem radnego PO Tomasza Grodzkiego Szczecin robi dobry interes. - Przekazanie szpitala na drodze porozumienia Archidiecezji, sióstr boromeuszek i Miasta jest salomonowym rozwiązaniem, które jest optymalne - uważa radny Grodzki.

Tomasz Hinc, radny PiS powiedział, że klub Prawa i Sprawiedliwości jeszcze nie określił swojego stanowiska w tej sprawie, zrobi to jutro przed sesją, ale wszystko wskazuje na to, że poprze wynegocjowaną umowę. - Protestując przeciwko likwidacji szpitala miejskiego, wskazywaliśmy, że budynek nie może stać w nieskończoność pusty. Arcybiskup gwarantuje swoim autorytetem, że przedsięwzięcie tak skonstruowane ma szansę na duże powodzenie - powiedział radny Hinc.

Radny Lewicy Jędrzej Wijas ma najwięcej wątpliwości. Nie dotyczą one jednak idei utworzenia w tym miejscu domu opieki czy szpitala, tylko warunków, na jakich obiekt miałby być sprzedany Kurii. - Teren powinien być przeznaczony na takie cele, ale na zasadach zabezpieczających interes miasta, a więc na 30-letnią dzierżawę, a nie na własność po rażąco wysokiej bonifikacie zakrawającej o darowiznę - stwierdził radny Wijas.

Według projektu umowy, w ciągu 5 lat siostry boromeuszki mają uruchomić dom pomocy społecznej, a dwa lata później szpital rehabilitacyjny. W remont i przebudowę kompleksu szpitalnego zakonnice zainwestują około 70 mln zł. W kompleksie przy alei Wyzwolenia boromeuszki prowadziły szpital przed druga wojną światową.
Radny Lewicy Jędrzej Wijas ma najwięcej wątpliwości.
Tomasz Hinc, radny PiS powiedział, że klub Prawa i Sprawiedliwości jeszcze nie określił swojego stanowiska w tej sprawie, zrobi to jutro przed sesją, ale wszystko wskazuje na to, że poprze wynegocjowaną umowę.
Zdaniem dra Tomasza Grodzkiego, radnego PO Szczecin robi dobry interes.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty