Michał Marcinkiewicz, jak nikt inny nadaje się do pełnienia funkcji konsula w Finlandii - powiedział na antenie Radia Szczecin europoseł PO, Sławomir Nitras.
Nominacja 28-letniego polityka zdziwiła partyjną opozycję i wywołała głośną dyskusję w mediach. "Rzeczpospolita" napisała, że wobec młodego polityka zastosowano nadzwyczajną ścieżkę kariery.
Europoseł Platformy Obywatelskiej nie szczędził pochwał swojemu młodszemu koledze. W "Rozmowach pod krawatem" wypowiadał się o nim w superlatywach. Jego zdaniem, Marcinkiewicz nie dostał forów na starcie do kariery dyplomatycznej.
- Nie ma jednej drogi, żeby objąć takie stanowisko. Jest co najmniej kilka dróg. Michał Marcinkiewicz przeszedł normalną drogę, regulowaną prawem - tłumaczył Sławomir Nitras.
Tymczasem zdaniem opozycji, były poseł PO nie ma odpowiednich kompetencji do pracy w korpusie dyplomatycznym. Na portalu internetowym naTemat.pl głos w dyskusji zabrał były minister spraw zagranicznych, poseł PO Dariusz Rosati. Według niego, najważniejsze w wyborze konsula powinno być doświadczenie i kwalifikacje. Rosati uważa, że funkcja posła i asystenta, które pełnił Marcinkiewicz, to za mało.
Na koniec rozmowy, europoseł Nitras powiedział, że nic nie wie o parapetówce, którą Marcinkiewicz ma przygotowywać w Helsinkach dla rodziny i najbliższych znajomych.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".