Kto przez najbliższe trzy lata będzie przewoził nas koleją? To rozstrzygnie wielki przetarg, który dla województwa rozpisał Zachodniopomorski Urząd Marszałkowski. Wartość zamówienia może sięgnąć kwoty nawet 350 mln zł.
Dla przewoźników nie ma ograniczeń. Do przetargu stanąć może zarówno spółka Przewozy Regionalne, ale i np. Deutsche Bahn.
- Wystartować może każdy, kto ma takie uprawnienia - tłumaczy rzecznik marszałka, Gabriela Wiatr. - Każdy przewoźnik, który jest w stanie organizacyjnie i sprzętowo podołać temu zadaniu na terenie Zachodniopomorskiego może wziąć udział w przetargu.
Do tej pory umowy były podpisywane na rok. Teraz będzie na trzy lata. Dzięki temu
zarówno przewoźnik, jak i marszałek mogą lepiej planować np. inwestycje.
- Będzie też spokojniej, bo co roku Przewozy Regionalne miały sporo żądań dotyczących dofinansowywania, a budżet województwa nie był w stanie zmieniać tych kwot - dodaje
Wiatr i dodaje, że 350 mln zł to maksimum usług. Minimum wyceniono na niecałe 240 mln.
Zwycięzcę przetargu poznamy w przyszłym miesiącu.
- Wystartować może każdy, kto ma takie uprawnienia - tłumaczy rzecznik marszałka, Gabriela Wiatr. - Każdy przewoźnik, który jest w stanie organizacyjnie i sprzętowo podołać temu zadaniu na terenie Zachodniopomorskiego może wziąć udział w przetargu.
Do tej pory umowy były podpisywane na rok. Teraz będzie na trzy lata. Dzięki temu
zarówno przewoźnik, jak i marszałek mogą lepiej planować np. inwestycje.
- Będzie też spokojniej, bo co roku Przewozy Regionalne miały sporo żądań dotyczących dofinansowywania, a budżet województwa nie był w stanie zmieniać tych kwot - dodaje
Wiatr i dodaje, że 350 mln zł to maksimum usług. Minimum wyceniono na niecałe 240 mln.
Zwycięzcę przetargu poznamy w przyszłym miesiącu.