Żyła uzyskał 132,5 m i 144,1 pkt, Wolny - 126,5 m i 134,2 pkt, Zniszczoł - 117,5 m i 126,5 pkt, a Wąsek - 114 m i 122,3 pkt.
Do konkursu nie awansował Kubacki, który skoczył 115,5 m i otrzymał notę 109,3 pkt. W kwalifikacjach wzięło udział 62 zawodników.
"Jestem w trybie poświątecznym. W serii treningowej pomyślałem sobie, że w święta jednak było za grubo. To nie była przyjemność. Później złapałem rytm. Chcę po prostu skakać swoje i robić to, co lubię najbardziej i czerpać z tego fajną adrenalinę. Siedziałem na górze i myślałem sobie, że nadal to lubię" - powiedział Żyła w Eurosporcie.
Wolny ostatni raz w Turnieju Czterech Skoczni uczestniczył w sezonie 2021/22. "Dobrze jest tu wrócić. Cieszę się, że tu jestem. Miałem plan i go realizuję. Dziś moje skoki pozostawiały wiele do życzenia, ale w kwalifikacjach odleciałem parę metrów dalej" - skomentował Wolny.
Pierwsza seria zostanie rozegrana systemem KO polegającym na tym, że na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par według klucza: 1. z 50., 2. z 49., 3. z 48. itd. Oznacza to, że Żyła zmierzy się z Estończykiem Arttim Aigro, Wolny z Finem Anttim Aalto, Zniszczoł z Niemcem Andreasem Wellingerem, a Wąsek z Niemcem Karlem Geigerem.
Kwalifikacje zdominowali Austriacy. Najlepszy był Tschofenig - 141,5 m i 167,5 pkt, a za nim uplasowali się Stefan Kraft - 137,5 m i 164,8 pkt, Michael Hayboeck - 141 m i 162,3 pkt, Jan Hoerl - 140,5 m i 157,3 pkt oraz Maximilien Ortner - 135,5 m i 156,2 pkt.
Przed rokiem Turniej Czterech Skoczni wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi. Ostatnim polskim zwycięzcą w sezonie 2020/21 był Kamil Stoch, który łącznie trzy razy triumfował w niemiecko-austriackim cyklu. W sezonie 2019/20 najlepszy był Kubacki, a w sezonie 2000/01 - Małysz.
"Jestem w trybie poświątecznym. W serii treningowej pomyślałem sobie, że w święta jednak było za grubo. To nie była przyjemność. Później złapałem rytm. Chcę po prostu skakać swoje i robić to, co lubię najbardziej i czerpać z tego fajną adrenalinę. Siedziałem na górze i myślałem sobie, że nadal to lubię" - powiedział Żyła w Eurosporcie.
Wolny ostatni raz w Turnieju Czterech Skoczni uczestniczył w sezonie 2021/22. "Dobrze jest tu wrócić. Cieszę się, że tu jestem. Miałem plan i go realizuję. Dziś moje skoki pozostawiały wiele do życzenia, ale w kwalifikacjach odleciałem parę metrów dalej" - skomentował Wolny.
Pierwsza seria zostanie rozegrana systemem KO polegającym na tym, że na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par według klucza: 1. z 50., 2. z 49., 3. z 48. itd. Oznacza to, że Żyła zmierzy się z Estończykiem Arttim Aigro, Wolny z Finem Anttim Aalto, Zniszczoł z Niemcem Andreasem Wellingerem, a Wąsek z Niemcem Karlem Geigerem.
Kwalifikacje zdominowali Austriacy. Najlepszy był Tschofenig - 141,5 m i 167,5 pkt, a za nim uplasowali się Stefan Kraft - 137,5 m i 164,8 pkt, Michael Hayboeck - 141 m i 162,3 pkt, Jan Hoerl - 140,5 m i 157,3 pkt oraz Maximilien Ortner - 135,5 m i 156,2 pkt.
Przed rokiem Turniej Czterech Skoczni wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi. Ostatnim polskim zwycięzcą w sezonie 2020/21 był Kamil Stoch, który łącznie trzy razy triumfował w niemiecko-austriackim cyklu. W sezonie 2019/20 najlepszy był Kubacki, a w sezonie 2000/01 - Małysz.