Prokuratura Rejonowa w Gryficach zakończyła czynności z udziałem matki 13-miesięczngo chłopca, który mógł paść ofiarą przemocy. O swoich podejrzeniach policję powiadomił personel medyczny szpitala w Nowogardzie, do którego dziecko trafiło w środę.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prokurator Julia Szozda poinformowała Polskie Radio, że kobieta została przesłuchana w charakterze świadka.
- Kobieta złożyła zeznania i opisała przebieg zdarzeń z jej punktu widzenia. W ramach prowadzonego śledztwa będą wyjaśniane okoliczności w jakich powstały obrażenia u dziecka, czy były one spowodowane udziałem osób trzecich. W sprawie w pierwszej kolejności prokurator uzyska opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej w przedmiocie ustalenia patomechanizmu obrażeń ujawnionych u dziecka - powiedziała Julia Szozda.
Postępowanie prowadzone jest w sprawie, nikomu nie przedstawiono jeszcze zarzutów. Matka dziecka została po przesłuchaniu zwolniona do domu.
Chłopca z objawami infekcji przywiózł do szpitala jego ojciec.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Kobieta złożyła zeznania i opisała przebieg zdarzeń z jej punktu widzenia. W ramach prowadzonego śledztwa będą wyjaśniane okoliczności w jakich powstały obrażenia u dziecka, czy były one spowodowane udziałem osób trzecich. W sprawie w pierwszej kolejności prokurator uzyska opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej w przedmiocie ustalenia patomechanizmu obrażeń ujawnionych u dziecka - powiedziała Julia Szozda.
Postępowanie prowadzone jest w sprawie, nikomu nie przedstawiono jeszcze zarzutów. Matka dziecka została po przesłuchaniu zwolniona do domu.
Chłopca z objawami infekcji przywiózł do szpitala jego ojciec.
Edycja tekstu: Jacek Rujna