Trener przygotowania fizycznego odszedł z Pogoni Szczecin. Chorwat Kristijan Brčko zrezygnował z pracy z powodów osobistych. Informację potwierdza Maciej Stolarczyk, dyrektor sportowy drużyny "portowców".
W rozmowie z Radiem Szczecin przyznał, że "nie należy się tutaj doszukiwać drugiego dna".
- To była decyzja Kristijana. Z powodów osobistych nie mógł kontynuować tej pracy - wyjaśnia Stolarczyk. - Wspólnie z trenerem doszliśmy do wniosku, że nie będziemy wykonywali żadnych nerwowych i zbędnych ruchów, jesteśmy w trakcie sezonu.
Brčko pracował w Pogoni od czerwca tego roku. Na razie jego obowiązki przejął Rafał Buryta. Po przyjściu do klubu Chorwata odpowiadał za wyniki badań zawodników i ich analizę. Nazwisko nowego trenera powinniśmy poznać do końca roku.
Pogoń Szczecin - po 11 kolejkach rozgrywek - jest wiceliderem ekstraklasy. Podopieczni trenera Czesława Michniewicza na razie nie ponieśli w lidze żadnej porażki.
- To była decyzja Kristijana. Z powodów osobistych nie mógł kontynuować tej pracy - wyjaśnia Stolarczyk. - Wspólnie z trenerem doszliśmy do wniosku, że nie będziemy wykonywali żadnych nerwowych i zbędnych ruchów, jesteśmy w trakcie sezonu.
Brčko pracował w Pogoni od czerwca tego roku. Na razie jego obowiązki przejął Rafał Buryta. Po przyjściu do klubu Chorwata odpowiadał za wyniki badań zawodników i ich analizę. Nazwisko nowego trenera powinniśmy poznać do końca roku.
Pogoń Szczecin - po 11 kolejkach rozgrywek - jest wiceliderem ekstraklasy. Podopieczni trenera Czesława Michniewicza na razie nie ponieśli w lidze żadnej porażki.