Trudne zadanie czeka w sobotę piłkarzy ręcznych Sandry SPA Pogoni w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Szczecinianie zmierzą się z Górnikiem Zabrze w 16 kolejce Superligi.
Faworytem spotkania jest ekipa z Górnego Śląska zajmująca drugie miejsce w tabeli. Skrzydłowy portowej siódemki Dawid Krysiak zapewnia, że szczecinianie nie boją się wicelidera i postarają się sprawić niespodziankę wykorzystując atut własnego boiska.
- Na pewno nie spuszczamy głów i będziemy walczyć. Większość drużyn nie lubi grać na tej hali, bo jest bardzo specyficzna. Dla nas to jest dom i to będzie atut. Trzeba poprawić skuteczność, zagrać swoje w obronie i liczyć na bramkę, a wtedy mam nadzieję, że będzie pozytywny wynik - powiedział Krysiak.
Sobotni mecz szczypiornistów Sandry SPA Pogoni z Górnikiem Zabrze rozpocznie się o godzinie 17 w hali przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
- Na pewno nie spuszczamy głów i będziemy walczyć. Większość drużyn nie lubi grać na tej hali, bo jest bardzo specyficzna. Dla nas to jest dom i to będzie atut. Trzeba poprawić skuteczność, zagrać swoje w obronie i liczyć na bramkę, a wtedy mam nadzieję, że będzie pozytywny wynik - powiedział Krysiak.
Sobotni mecz szczypiornistów Sandry SPA Pogoni z Górnikiem Zabrze rozpocznie się o godzinie 17 w hali przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.