Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki wyborów do sejmików wojewódzkich w Polsce. Podała je w sobotę późnym wieczorem. Najwięcej mandatów w skali kraju zdobyła Platforma Obywatelska, ale największe procentowo poparcie miało Prawo i Sprawiedliwość.
PiS uzyskało 26,85 proc. poparcia, a PO 26,36 proc. Jednak Platforma do sejmików wojewódzkich wprowadziła 179 radnych, a Prawo i Sprawiedliwość 171.
- Tylko te komitety, które przekroczą próg wyborczy, dalej uczestniczą w podziale mandatów, ale sam podział mandatów następuje w okręgach wyborczych, a nie w skali całego województwa. O ostatecznym podziale mandatów decyduje liczba zdobytych głosów w okręgach wyborczych - tłumaczył na wieczornej konferencji prasowej szef Krajowego Biura Wyborczego, Kazimierz Czaplicki.
Trzecim ugrupowaniem, z wynikiem 157 mandatów i 23,68 proc. głosów, jest Polskie Stronnictwo Ludowe. Sojusz Lewicy Demokratycznej do sejmików wprowadził 28 radnych i uzyskał 8,78 proc. poparcia.
Mandaty w sejmikach wojewódzkich w Polsce zdobyli także: Mniejszość Niemiecka - siedem, Bezpartyjni Samorządowcy - cztery, Ruch Autonomii Śląska - cztery, Komitet Ryszarda Grobelnego - dwa, Lepsze Lubuskie - dwa oraz Bezpartyjni Pomorze Zachodnie - jeden.
Początkowo, na sobotniej konferencji prasowej, PKW podała inne wyniki, według których PiS uzyskało w skali kraju 169 mandatów, a PSL - 159. W nocy komisja skorygowała dane i wydała sprostowanie. Błąd - jak czytamy w sprostowaniu - nastąpił "w wyniku lapsusu językowego" podczas odczytywania rezultatu głosowania w województwie śląskim.
Wybory do zachodniopomorskiego sejmiku wygrała PO, która zdobyła 12 mandatów. Za nią jest PSL z siedmioma mandatami oraz PiS, któremu przypadło sześć miejsc. SLD uzyskał cztery mandaty, a Komitet "Bezpartyjni" Pomorze Zachodnie - jeden.
Na ogłoszenie wyników głosowania musieliśmy czekać prawie tydzień. Główną przyczyną opóźnienia była awaria elektronicznego systemu do zliczania głosów, który zepsuł się już w niedzielę, po zakończeniu wyborów.
Materiał: TVN24/x-news
- Tylko te komitety, które przekroczą próg wyborczy, dalej uczestniczą w podziale mandatów, ale sam podział mandatów następuje w okręgach wyborczych, a nie w skali całego województwa. O ostatecznym podziale mandatów decyduje liczba zdobytych głosów w okręgach wyborczych - tłumaczył na wieczornej konferencji prasowej szef Krajowego Biura Wyborczego, Kazimierz Czaplicki.
Trzecim ugrupowaniem, z wynikiem 157 mandatów i 23,68 proc. głosów, jest Polskie Stronnictwo Ludowe. Sojusz Lewicy Demokratycznej do sejmików wprowadził 28 radnych i uzyskał 8,78 proc. poparcia.
Mandaty w sejmikach wojewódzkich w Polsce zdobyli także: Mniejszość Niemiecka - siedem, Bezpartyjni Samorządowcy - cztery, Ruch Autonomii Śląska - cztery, Komitet Ryszarda Grobelnego - dwa, Lepsze Lubuskie - dwa oraz Bezpartyjni Pomorze Zachodnie - jeden.
Początkowo, na sobotniej konferencji prasowej, PKW podała inne wyniki, według których PiS uzyskało w skali kraju 169 mandatów, a PSL - 159. W nocy komisja skorygowała dane i wydała sprostowanie. Błąd - jak czytamy w sprostowaniu - nastąpił "w wyniku lapsusu językowego" podczas odczytywania rezultatu głosowania w województwie śląskim.
Wybory do zachodniopomorskiego sejmiku wygrała PO, która zdobyła 12 mandatów. Za nią jest PSL z siedmioma mandatami oraz PiS, któremu przypadło sześć miejsc. SLD uzyskał cztery mandaty, a Komitet "Bezpartyjni" Pomorze Zachodnie - jeden.
Na ogłoszenie wyników głosowania musieliśmy czekać prawie tydzień. Główną przyczyną opóźnienia była awaria elektronicznego systemu do zliczania głosów, który zepsuł się już w niedzielę, po zakończeniu wyborów.
Materiał: TVN24/x-news
- Tylko te komitety, które przekroczą próg wyborczy, dalej uczestniczą w podziale mandatów. Jednak sam podział mandatów następuje w poszczególnych okręgach wyborczych, a nie w skali całego województwa - tłumaczył na wieczornej konferencji prasowej szef Kr