W kończącym się etapie prac przeszukano tę część kwatery "Ł" na Powązkach, na której w latach 80. powstały groby zasłużonych dla władzy ludowej działaczy.

Profesor Szwagrzyk powiedział, że w trakcie prac osiągnięto zamierzony cel, czyli wyznaczono zarys i wielkość pola więziennego, gdzie chowano zamordowanych i wydobyto wszystkie szczątki, jakie znajdowały się na tym terenie.

Na początku badań profesor Szwagrzyk zakładał, że uda się odnaleźć szczątki około 100 osób zamordowanych w latach stalinizmu. Dokładną liczbę Instytut Pamięci Narodowej poda jeszcze w lipcu, już po zbadaniu szczątków przez specjalistów.

Dyrektor IPN przyznał, że trudność prac na tym etapie poszukiwań polegała na tym, iż prowadzono je na terenie, gdzie w latach 80. postawiono blisko 200 nagrobków i pochowano kolejne osoby. Dlatego zanim badacze przystąpili do prac musieli najpierw rozebrać groby i pomniki, które postawiono w latach 1982-84. W związku w trakcie prac poszukiwawczych odnajdywano w większości zniszczone i pomieszane ludzkie szczątki. Większość terenu przeszukiwano sitami, żeby nie pominąć żadnego znaleziska.

Profesor Szwagrzyk zapowiedział też, że za kilkanaście dni IPN rozpocznie prace poszukiwania miejsc pochówku ofiar komunistycznego terroru w innym miejscach. Badacze chcą przeszukać teren aresztu przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie i Kąkolewnicę na Lubelszczyźnie, gdzie mogą znajdować się szczątki kilkuset osób. IPN będzie też prowadził poszukiwania na terenie Litwy.

Prace w nowych lokalizacjach mają ruszyć jednocześnie w dniach 17 i 18 lipca. Zespół kierowany przez profesora Krzysztofa Szwagrzyka bada miejsca pochówku ofiar komunistycznego terroru od 2012 roku. Wtedy to, w lipcu, ruszył pierwszy etap prac na Wojskowych Powązkach. Instytut Pamięci Narodowej pod koniec 2012 roku ogłosił, że wśród odnalezionych szczątków potwierdzono tożsamość trzech zamordowanych przez UB żołnierzy Armii Krajowej: Edmunda Bukowskiego, Stanisława Łukasika i Eugeniusza Smolińskiego.

Kolejne badania potwierdziły tożsamość między innymi legendarnych dowódców, między innymi majora Hieronima Dekutowskiego "Zapory", majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" oraz ostatniego dowódcy NSZ podpułkownika Stanisława Kasznicy.