Najwyższa temperatura jest w środę na zachodzie i południowym- zachodzie Polski. W Tomaszowie Bolesławieckim w województwie dolnośląskim termometry wskazały 32 stopnie i tam jest najgoręcej. Upalnie na zachodzie Polski będzie także w czwartek.
Synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Ogrodnik informuje, że ostrzeżenia przed upałem zostały wydane dla południowej części województwa zachodniopomorskiego, dla Ziemi Lubuskiej i Dolnego Śląska.
- Są to ostrzeżenia pierwszego stopnia, które ostrzegają o występowaniu temperatur maksymalnych powyżej 30 stopni, natomiast temperatury minimalne na tym obszarze oscylować będą pomiędzy 17 a 19 stopni Celsjusza - powiedział Ogrodnik.
Ostrzeżenia przed upałem na zachodzie będą obowiązywać do czwartkowego wieczoru. Synoptycy nie wykluczają, że zostaną przedłużone.
- Są to ostrzeżenia pierwszego stopnia, które ostrzegają o występowaniu temperatur maksymalnych powyżej 30 stopni, natomiast temperatury minimalne na tym obszarze oscylować będą pomiędzy 17 a 19 stopni Celsjusza - powiedział Ogrodnik.
Ostrzeżenia przed upałem na zachodzie będą obowiązywać do czwartkowego wieczoru. Synoptycy nie wykluczają, że zostaną przedłużone.