Puchar Polski nie dla piłkarzy Pogoni. Szczecinianie przegrali w finale z Wisłą Kraków po dogrywce 1:2.
Prowadzenie dla portowej jedenastki w 75 minucie uzyskał Grek Efthymios Koulouris. W 10 minucie doliczonego czasu gry choć sędzia przedłużył spotkanie o 7 minut do remisu doprowadził Hiszpan Eneko Satrustegui. Zwycięską bramkę dla Białej Gwiazdy w 3 minucie dogrywki strzelił Hiszpan Angel Rodado.
Kapitan Pogoni Kamil Grosicki nie ukrywał rozczarowania po porażce w finale na Stadionie Narodowym w Warszawie.- Ciężko cokolwiek powiedzieć po takim meczu, po takim wyniku końcowym. Jedynie co mogę powiedzieć to przeprosić naszych kibiców, bo wiem jakie to jest dla nich rozczarowujące i wiem jak ich zawiedliśmy. Wiemy, że ten puchar mieliśmy już na wyciągnięcie ręki. Ostatnia akcja kuriozalna bramka ze stałego fragmentu gry. Nie wiem co powiedzieć, czego ten zespół potrzebuje, żeby w takich momentach potrafić wygrać takie ważne spotkanie. Ta bramka oczywiście w doliczonym czasie gry nas załamała. W sensie nie potrafiliśmy w dogrywce ruszyć. Zawiedliśmy i przepraszamy kibiców.
Pogoń po przegranym finale Pucharu Polski już w poniedziałek wraca do rozgrywek ekstraklasy. Szczecinianie na swoim stadionie zmierzą się z Puszczą Niepołomice w 31 kolejce rozgrywek
Kapitan Pogoni Kamil Grosicki nie ukrywał rozczarowania po porażce w finale na Stadionie Narodowym w Warszawie.- Ciężko cokolwiek powiedzieć po takim meczu, po takim wyniku końcowym. Jedynie co mogę powiedzieć to przeprosić naszych kibiców, bo wiem jakie to jest dla nich rozczarowujące i wiem jak ich zawiedliśmy. Wiemy, że ten puchar mieliśmy już na wyciągnięcie ręki. Ostatnia akcja kuriozalna bramka ze stałego fragmentu gry. Nie wiem co powiedzieć, czego ten zespół potrzebuje, żeby w takich momentach potrafić wygrać takie ważne spotkanie. Ta bramka oczywiście w doliczonym czasie gry nas załamała. W sensie nie potrafiliśmy w dogrywce ruszyć. Zawiedliśmy i przepraszamy kibiców.
Pogoń po przegranym finale Pucharu Polski już w poniedziałek wraca do rozgrywek ekstraklasy. Szczecinianie na swoim stadionie zmierzą się z Puszczą Niepołomice w 31 kolejce rozgrywek