Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Pogodny na tropie - konkurs, audiobook, odcinki

Fot. pixabay.com / konkarampelas (CC0 domena publiczna)
Fot. pixabay.com / konkarampelas (CC0 domena publiczna)
Unijny szczyt w Brukseli, poświęcony finansom Wspólnoty, jest jednym z najtrudniejszych i najdłuższych w ostatnich latach. To także szczyt z największymi podziałami wśród państw członkowskich.
Od piątku europejscy przywódcy próbują ustalić wielkość i kształt funduszu odbudowy po pandemii koronawirusa oraz warunki wypłaty pieniędzy. Do ustalenia pozostaje też wysokość wydatków Unii na najbliższych siedem lat.

Do tej pory najdłuższy w historii Unii Europejskiej był szczyt w Nicei w grudniu 2000 roku, kiedy uzgadniano nowy traktat unijny. Trwał 4 dni i 4 noce - w sumie 90 godzin. Na obecnym szczycie minęły właśnie 72 godziny.

Natomiast porównując ten szczyt z wcześniejszymi szczytami budżetowymi, jest on niewątpliwie najtrudniejszym, podczas którego uwidoczniły się największe podziały. Północ Europy mówi o koniecznych oszczędnościach, a Południe chce jak najszybciej otrzymać jak największe wsparcie. Przedstawicielem szeroko rozumianej północy jest Holandia, której premier Mark Rutte, który skupił na sobie złość wielu przywódców. Z relacji dyplomatów wynika, że prezydent Francji Emmanuel Macron mówił mu, iż jego upór jest nieznośny i że przypomina zachowaniem byłego brytyjskiego premiera Davida Camerona, który zawsze naciskał na ograniczanie wydatków.

Z kolei premier Włoch Giuseppe Conte powiedział, że Mark Rutte będzie bohaterem u siebie w kraju przez kilka dni, ale po kilku tygodniach będzie się tłumaczył, dlaczego uniemożliwił Europie skuteczną odpowiedź na kryzys.
Relacja Beaty Płomeckiej [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty