Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wysłanie polskiej pomocy do Bejrutu. We wtorek w stolicy Libanu doszło do potężnej eksplozji magazynu z prawie trzema tysiącami ton azotanów. W wybuchu zginęło co najmniej 100 osób, a ponad 4 tysiące zostało rannych.
"Wspólnie z ministrem Mariuszem Kamińskim z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji podjęliśmy decyzje o skierowaniu pomocy do Bejrutu" - poinformował szef rządu.
Jak dodał, w pierwszej kolejności Polska wyśle do Libanu środki medyczne. Po konsultacjach z władzami Libanu na miejsce mogą zostać też wysłani polscy ratownicy.
"Polska solidarność to cecha, którą chcemy dzielić się z całym światem" - zaznaczył premier.
Wcześniej gotowość wysłania grupy strażaków do Libanu zgłosiła Państwowa Straż Pożarna.