Wskazał, co jest najtrudniejsze w tym procesie. - Najcięższym procesem w warunkach zaradczych jest nie wydzielenie stacji (...), największy problem to wydzielenie do spółki aktywów - zwłaszcza, że aktywa związane z rafinerią gdańską są częściowo w niej, a EFRA jest częściowo pod spółką Asfalt, więc to są kwestie podziałów - wyjaśnił.
Niedawno Orlen poinformował, że ma już krótką listę partnerów.
W połowie lipca 2020 roku Komisja Europejska wydała warunkową zgodę na fuzję Orlenu z Lotosem. Bruksela uzależnia ostateczną akceptację od wywiązania się przez PKN Orlen ze wszystkich zobowiązań. Chodzi między innymi o sprzedaż na rzecz niezależnego podmiotu 30 procent udziałów rafinerii przejętej Grupy Lotos.
Dodaj komentarz 3 komentarze
I tak, dzięki PiS 30% rafinerii w Gdańsku przejdzie w zagraniczne ręce.
Tylko tyle? Taki był warunek Komisji Europejskiej. To i tak niewiele w porównaniu do tego ile majątku sprzedano za Tuska.
Tak, to był warunek fuzji, gdyby tej fuzji sobie nie wymyślono to dalej 100% było by w rękach polskich, a tak 30% sprzedajemy. Ile majątku Lotosu sprzedano "za Tuska"? Poproszę o dane.