Miastu nie opłaca się likwidować wspólnych toalet na półpiętrze. Lepiej budować nowe mieszkania. Tak problem braku ubikacji w około sześciu tysiącach gminnych lokali skomentował w "Rozmowach pod krawatem" prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
- To są remonty całych budynków, gdzie koszt odtworzenia metra często przekracza 3,5-4 tys. złotych. To koszty budowy nowych mieszkań. Jeżeli takie są kosztorysy, to nie podejmiemy się tych zadań. Będziemy szli raczej w budownictwo nowe i to się w Szczecinie dzieje. Mam plany wyburzeń określonych budynków, szczególnie na północy Szczecina i budowania nowych obiektów. To jest efektywniejsze, obiekty są bardziej funkcjonalne i sprawniejsze energetycznie, a więc tańsze dla mieszkańców, co jest dla nas bardzo ważne - podkreślił Krzystek.
Miasto ma kilkanaście tysięcy mieszkań komunalnych. W co trzecim nie ma toalety, WC jest na półpiętrze lub na zewnątrz budynku. Tak wynika z gminnej ewidencji, jednak część lokatorów zbudowała ubikacje na własną rękę, często bez zezwoleń.
W Gdańsku toalet nie ma co piąte stare mieszkanie, w Lublinie co dziesiąte. W Bydgoszczy własnego WC nie ma pięć procent najemców mieszkań komunalnych.
W tej chwili w Szczecinie, nie licząc prywatnych deweloperów, nowe inwestycje mieszkaniowe prowadzi STBS. 270 mieszkań powstaje przy Puszczy Wkrzańskiej, ponad 120 w Śródmieściu.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Miasto ma kilkanaście tysięcy mieszkań komunalnych. W co trzecim nie ma toalety, WC jest na półpiętrze lub na zewnątrz budynku. Tak wynika z gminnej ewidencji, jednak część lokatorów zbudowała ubikacje na własną rękę, często bez zezwoleń.
W Gdańsku toalet nie ma co piąte stare mieszkanie, w Lublinie co dziesiąte. W Bydgoszczy własnego WC nie ma pięć procent najemców mieszkań komunalnych.
W tej chwili w Szczecinie, nie licząc prywatnych deweloperów, nowe inwestycje mieszkaniowe prowadzi STBS. 270 mieszkań powstaje przy Puszczy Wkrzańskiej, ponad 120 w Śródmieściu.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.