Seria oświadczeń Urzędu Marszałowskiego i szpitala w Zdunowie na temat zadłużenia placówki - poruszyła dyrektorów pozostałych szpitali należących do zarządu województwa. Ci chcą być równo traktowani.
Przedstawiciele marszałkowskich placówek uważają, że informacje przekazywane przez dyrekcję szpitala w Zdunowie o tym, że jest tam najtrudniejsza sytuacja, która wynikła z przeprowadzonych największych inwestycji w służbie zdrowia w regionie - są krzywdzące dla pozostałych szpitali marszałkowskich. Jak piszą w oświadczeniu dyrektorzy siedmiu szpitali - te także przeprowadziły poważne inwestycje w ostatnich latach i każdy z dyrektorów borykał się z trudnościami, których wcześniej nie dało się przewidzieć. Dodają, że niejednokrotnie muszą rezygnować z planów rozbudowy - jeśli to stanowi zbyt duże zagrożenie dla finansów.
Dyrektorzy piszą, że wszystkie szpitale powinny być traktowane jednakowo. - Każdy szpital jest niepowtarzalny - podkreślili.
Szpital w Zdunowie ma 25 milionów długu - poinformował o tym Urząd Marszałkowski, czyli zarządca szpitala. Dyrekcja placówki chciałaby otrzymać od marszałka pieniądze na bieżącą działalność, a marszałek zgadza się przekazać 18,5 miliona złotych na spłatę kredytu zaciągniętego przez szpital. Placówka grozi, że bez pieniędzy do szpitala wejdą komornicy.