Trzy tysiące Polaków za pomocą telemedycyny przebadają, w ciągu roku, kardiolodzy.
- To jest projekt przełomowy nie tylko w skali Polski, ale również Europy i świata. Chcemy określić, ile osób w podeszłym wieku dotkniętych jest występowaniem arytmii, migotaniem przedsionków i ilu z nich ma bezobjawowe występowanie tej arytmii - wyjaśnia prof. Zbigniew Kalarus, kierownik Katedry Kardiologii w Śląskim Centrum Chorób Serca.
Badani będą nosić kamizelkę monitorującą pracę serca, która będzie przesyłać wyniki ekspertom z Zabrza. Do projektu dołączyła Klinika Kardiologii szpitala na szczecińskich Pomorzanach. Jeszcze nie wiadomo ile osób ze Szczecina weźmie udział w projekcie, zostaną wylosowani na podstawie PESEL-u.
- To będą osoby, być może zdrowe, które losowo będą dobrane do tego badania, by ocenić rzeczywiste występowanie migotania przedsionków - zaznacza prof. Jarosław Kaźmierczak, konsultant krajowy ds kardiologii, który pracuje na Pomorzanach.
Badania mają określić procent Polaków zagrożonych udarem. Realizacja projektu rozpocznie się w ciągu kilkunastu najbliższych dni.