Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz

Camping Marina PTTK: Jeśli do końca maja nie uda się dogadać sprawa najprawdopodobniej trafi do sądu, a marina - w obecnym kształcie - przestanie istnieć. Fot. Wojciech Zagaj [Radio Szczecin]
Camping Marina PTTK: Jeśli do końca maja nie uda się dogadać sprawa najprawdopodobniej trafi do sądu, a marina - w obecnym kształcie - przestanie istnieć. Fot. Wojciech Zagaj [Radio Szczecin]
Ważą się losy Campingu Marina PTTK przy ul. Przestrzennej w Szczecinie. W tle trwa walka o około 13 mln zł, które obecni dzierżawcy - Andrzej i Aleksandra Kocewicz - zainwestowali przez ostatnie ćwierć wieku w ośrodek.
Ich umowa dzierżawy kończy się 31 maja i jak na razie nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie zwrotu poniesionych kosztów z wieczystym dzierżawcą terenu, czyli spółką Mazury PTTK. W środę wieczorem jej szefostwo wraz z członkami rady nadzorczej wizytowało camping. Prezes Mazury PTTK, Zbigniew Błaszczyk zapewnia, że nikt nie zamierza przejmować obiektu nie rozliczając się z Kocewiczami. Szczegółów negocjacji nie chce jednak zdradzić.

- Przecież nikt nie powiedział, że nie zwracamy. Musi być wyliczone w określony sposób, ale musiałbym wchodzić w sprawę tajemnicy handlowej łączącej strony, a z tego mnie nikt nie zwolni - argumentował Zbigniew Błaszczyk.

W obronie mariny zebrała się w środę grupa około stu żeglarzy. Słowa prezesa ich nie przekonują.

- Jak za dawnej komuny, takie same słowa. - Na okrągło niby elegancko, ale w sumie: bezczelnie. - Niszczenie takiego ośrodka to draństwo - żeglarze nie przebierali w słowach.

Kolejne spotkanie stron odbędzie się w czwartek. Jeśli do końca maja nie uda się dogadać sprawa najprawdopodobniej trafi do sądu, a marina - w obecnym kształcie - przestanie istnieć.
Prezes Mazury PTTK, Zbigniew Błaszczyk: - Przecież nikt nie powiedział, że nie zwracamy. Musi być wyliczone w określony sposób, ale musiałbym wchodzić w sprawę tajemnicy handlowej łączącej strony, a z tego mnie nikt nie zwolni.
- Jak za dawnej komuny, takie same słowa. - Na okrągło niby elegancko, ale w sumie: bezczelnie. - Niszczenie takiego ośrodka to draństwo - żeglarze nie przebierali w słowach.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty