Absolwenci studiów medycznych dołączają do programu "Dom dla Absolwenta" w Szczecinie. Porozumienie w tej sprawie podpisały we wtorek władze miasta, Towarzystwa Budownictwa Społecznego, Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego i dyrektorzy szczecińskich szpitali.
O mieszkania z zasobów TBS będą mogli ubiegać się przedstawiciele wszystkich zawodów medycznych: lekarze, pielęgniarki, ratownicy czy technicy. Miasto sfinansuje połowę wkładu własnego. W pierwszej puli rozdanych zostanie 10 mieszkań, które znajdują się na osiedlu Sienno przy ulicach Pelikana i Flaminga. To lokale dwupokojowe o powierzchni około 50 metrów kwadratowych.
Jak mówi Łukasz Tyszler, dyrektor szpitala w Zdrojach, to dobry krok do rozwiązania problemu z brakiem lekarzy, z którym borykają się wszystkie szpitale w kraju. - Każda możliwość, którą daje się jako narzędzie dyrektorom szpitali, aby przede wszystkim zatrzymywać i pozyskiwać tych najmłodszych lekarzy, którzy chcą uczyć się i specjalizować, by potem móc zostać w Szczecinie, jest na pewno dobrą inicjatywą - ocenia Tyszler.
Profesor Barbara Dołęgowska, prorektor ds. dydaktyki Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie ma nadzieję, że program będzie działał przez wiele lat, tak by pomógł zatrzymać w Szczecinie również najlepszych farmaceutów.
- Liczymy na to, że również nasi nowi absolwenci, którzy za sześć lat opuszczą naszą uczelnię, czyli farmaceuci wykształceni na nowym kierunku, będą chcieli pozostać w regionie i związać swoją karierę zawodową właśnie ze Szczecinem - przyznaje profesor Dołęgowska.
O mieszkanie mogą starać się absolwenci, którzy nie ukończyli 35. roku życia, nie mają własnych mieszkań w Szczecinie i tutaj płacą podatki. Przedstawiciele których zawodów medycznych dostaną mieszkania? O tym decydować będą dyrektorzy szpitali, w zależności od tego kto jest im aktualnie potrzebny.
Kolejna pula mieszkań w programie zostanie przyznana jeszcze w tym roku. Lokale będą znajdować się w centrum Szczecina. O mieszkania w ramach "Domu dla Absolwenta" mogą ubiegać się także: absolwenci informatyki, biotechnologii czy filologii angielskiej.
Jak mówi Łukasz Tyszler, dyrektor szpitala w Zdrojach, to dobry krok do rozwiązania problemu z brakiem lekarzy, z którym borykają się wszystkie szpitale w kraju. - Każda możliwość, którą daje się jako narzędzie dyrektorom szpitali, aby przede wszystkim zatrzymywać i pozyskiwać tych najmłodszych lekarzy, którzy chcą uczyć się i specjalizować, by potem móc zostać w Szczecinie, jest na pewno dobrą inicjatywą - ocenia Tyszler.
Profesor Barbara Dołęgowska, prorektor ds. dydaktyki Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie ma nadzieję, że program będzie działał przez wiele lat, tak by pomógł zatrzymać w Szczecinie również najlepszych farmaceutów.
- Liczymy na to, że również nasi nowi absolwenci, którzy za sześć lat opuszczą naszą uczelnię, czyli farmaceuci wykształceni na nowym kierunku, będą chcieli pozostać w regionie i związać swoją karierę zawodową właśnie ze Szczecinem - przyznaje profesor Dołęgowska.
O mieszkanie mogą starać się absolwenci, którzy nie ukończyli 35. roku życia, nie mają własnych mieszkań w Szczecinie i tutaj płacą podatki. Przedstawiciele których zawodów medycznych dostaną mieszkania? O tym decydować będą dyrektorzy szpitali, w zależności od tego kto jest im aktualnie potrzebny.
Kolejna pula mieszkań w programie zostanie przyznana jeszcze w tym roku. Lokale będą znajdować się w centrum Szczecina. O mieszkania w ramach "Domu dla Absolwenta" mogą ubiegać się także: absolwenci informatyki, biotechnologii czy filologii angielskiej.