"Piotrze wstrzymaj ten przetarg" - w ten sposób kandydat na prezydenta Szczecina popierany przez PO i Nowoczesną apelował do prezydenta Piotra Krzystka by zaniechał budowy aquaparku w Szczecinie.
- Za 400 mln złotych, które prezydent chce wydać, można by było wybudować dziesięć żłobków dla półtora tysiąca dzieci, czyli zlikwidować kolejkę, wybudować dziesięć przedszkoli, co rozwiązałoby problem z przedszkolami w mieście, a poza tym wybudować kilkanaście placów zabaw, wyremontować skwery i parki oraz przebudować 170 kilometrów dróg - mówi Sławomir Nitras.
Sławomir Nitras zarzucił prezydentowi Piotrowi Krzystkowi, że budowa "Fabryki Wody" to element kampanii wyborczej.
- W Szczecinie naprawdę jest brak gospodarza, który zadba o to aby nasze pieniądze były wykorzystywane w sposób przejrzysty i gospodarny. Dzisiaj nie mamy wątpliwości, że jednym powodem dla którego Piotr Krzystek ogłasza przetarg jest kampania wyborcza. Kampania wyborcza, za którą my wszyscy zapłacimy - przekonuje poseł i kandydat na prezydenta.
Zdaniem Nitrasa najlepiej gdyby decyzja o budowie aquaparku została podjęta po wyborach, już przez nowa Radę Miasta.
Tymczasem urzędnicy zapowiadają, że przetarg na inwestycje w miejscu dawnej Gontynki ogłosi jeszcze w trakcie wakacji. Według miasta "Fabryka Wody" będzie kosztowała około 200 mln złotych, a poseł PO prognozuje, że to będzie dwa razy więcej.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Nawet pani z TVNu wymownie odwróciła głowę, bo nie może tego słuchać :)
...A was czytać.
z aquaparkiem "Nitrusek chytrusek" cały czas pierdzieli to samo i jakoś jak byli u władzy g... zrobili w tej sprawie. "Łże jak pies" jak kiedyś mu wykrzyczał jeden jegomość. Tą niekończącą się opowieść z aquaparkiem trzeba sfinalizować jak najszybciej. Żłobków nie trzeba budować, mamy niech się dziećmi zajmują, co naukowo dowiedzione są niezastąpione w tym wieku a żłobki dla dzieci są szkodliwe społecznie. Wiadomo dla chytruska w myśl jego zafiksowanej ideologi i słów jakie głosiła niegdyś ich minister "dzieci nie są własnością rodziców tylko państwa, a rodzicom nic do nich" więc chytrusek uparcie chce je odbierać rodzicom by tam je indoktrynować od urodzenia. Na szczęście jeszcze obowiązkiem rodziców jest wychowywanie dzieci, więc matki powinny się nimi zajmować a nie żłobki. A z resztą wyliczanki doskonale wie że to brednie, ale cóż już dawno o tym upadłym politykierze było cicho i dał znać że żyje, dobrze że nie znowu jazdą na wstecznym po autostradzie...