Pod hasłem "Światło, które daje moc", Betlejemskie Światło Pokoju przekazali sobie harcerze i mieszkańcy przy Placu Lotników w Szczecinie. Trwa tam Jarmark Bożonarodzeniowy.
Światełko w tym roku trafiło do nas z Zakopanego.
- Mamy lampiony, tam nasz harcerz bierze i zaraz nam poda. - Drużyna odpala. - Przekazujemy je wszystkim dalej. - Biorę światełko i też odpalam, oczywiście. Światełko to nadzieje, szczęście i przede wszystkim jedność - mówili uczestnicy.
- To światło od niedzieli krąży po całej Polsce, przekazywane przez harcerzy, zuchów, instruktorów dochodzi do instytucji i wszystkich naszych przyjaciół oraz ludzi dobrej woli, którzy mają ochotę to światło w domach mieć - opowiadała harcmistrzyni Eliza Gilewska, komendantka Chorągwi Zachodniopomorskiej Harcerstwa Polskiego.
Co roku ogień z Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa w Betlejem przywożą skauci austriaccy. Potem odbierają go przedstawiciele sąsiadujących krajów i przekazują dalej. Harcerze z województwa zachodniopomorskiego zaniosą je do wszystkim miejscowości w regionie.
- Mamy lampiony, tam nasz harcerz bierze i zaraz nam poda. - Drużyna odpala. - Przekazujemy je wszystkim dalej. - Biorę światełko i też odpalam, oczywiście. Światełko to nadzieje, szczęście i przede wszystkim jedność - mówili uczestnicy.
- To światło od niedzieli krąży po całej Polsce, przekazywane przez harcerzy, zuchów, instruktorów dochodzi do instytucji i wszystkich naszych przyjaciół oraz ludzi dobrej woli, którzy mają ochotę to światło w domach mieć - opowiadała harcmistrzyni Eliza Gilewska, komendantka Chorągwi Zachodniopomorskiej Harcerstwa Polskiego.
Co roku ogień z Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa w Betlejem przywożą skauci austriaccy. Potem odbierają go przedstawiciele sąsiadujących krajów i przekazują dalej. Harcerze z województwa zachodniopomorskiego zaniosą je do wszystkim miejscowości w regionie.