Polska ma zapłacić 7 milionów euro za niewdrożenie dyrektywy o ochronie sygnalistów. Tak orzekł unijny Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu.
Chodzi o ochronę osób zgłaszających naruszenia europejskiego prawa. Sprawę przeciwko władzom w Warszawie skierowała do TSUE Komisja Europejska. Bruksela zarzuciła Polsce, że nie przyjęła niezbędnych przepisów, a w każdym razie nie poinformowała o przyjęciu takich regulacji.
Państwa członkowskie miały obowiązek przyjąć regulacje do grudnia 2021 roku. Komisja rozpoczęła postępowanie przeciwko Polsce miesiąc później, wzywając do wdrożenia przepisów.
W marcu ubiegłego roku Bruksela skierowała pozew do unijnego Trybunału Sprawiedliwości, a teraz sędziowie uwzględnili skargę Komisji. Odrzucili też argumenty Polski o szerokim zakresie regulacji wydłużającym cały proces wdrażania regulacji. Według Trybunału nie może to być usprawiedliwieniem. Podobnie jak trudności wywołane pandemią COVID i napływem uchodźców z powodu napaści Rosji na Ukrainę.
Państwa członkowskie miały obowiązek przyjąć regulacje do grudnia 2021 roku. Komisja rozpoczęła postępowanie przeciwko Polsce miesiąc później, wzywając do wdrożenia przepisów.
W marcu ubiegłego roku Bruksela skierowała pozew do unijnego Trybunału Sprawiedliwości, a teraz sędziowie uwzględnili skargę Komisji. Odrzucili też argumenty Polski o szerokim zakresie regulacji wydłużającym cały proces wdrażania regulacji. Według Trybunału nie może to być usprawiedliwieniem. Podobnie jak trudności wywołane pandemią COVID i napływem uchodźców z powodu napaści Rosji na Ukrainę.