Od 1 czerwca kierujący pojazdem będzie musiał ustąpić pierwszeństwa nie tylko osobie znajdującej się na przejściu dla pieszych, ale także osobie na nie wchodzącej. Będzie musiał także zwolnić przed pasami. To zmiany w prawie o ruchu drogowym, o których dyskutowali w środę goście "Radia Szczecin na Wieczór".
Zdaniem instruktora techniki jazdy Małgorzaty Serbin, mimo iż pieszy będzie na pasach uprzywilejowany, to nadal jednak powinien stosować zasadę ograniczonego zaufania.
- Oczywiście idea jest znakomita, bardzo dobra, bo wszystko co prowadzi do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego jest jak najbardziej słuszne i sensowne, natomiast chciałabym przestrzec tu trochę pieszych, żeby nie byli nadmiernie beztroscy. Wydaje mi się, że pomimo wszystko zasada ograniczonego zaufania powinna w dalszym ciągu obowiązywać - powiedziała Serbin.
Według policyjnych statystyk, liczba wypadków, w których ofiarami są piesi rośnie z roku na rok. W roku 2020 na przejściach śmierć poniosło 197 osób, co stanowi 31 procent wszystkich pieszych zabitych na drogach. W roku 2019 było to 29,5 procent.
- Oczywiście idea jest znakomita, bardzo dobra, bo wszystko co prowadzi do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego jest jak najbardziej słuszne i sensowne, natomiast chciałabym przestrzec tu trochę pieszych, żeby nie byli nadmiernie beztroscy. Wydaje mi się, że pomimo wszystko zasada ograniczonego zaufania powinna w dalszym ciągu obowiązywać - powiedziała Serbin.
Według policyjnych statystyk, liczba wypadków, w których ofiarami są piesi rośnie z roku na rok. W roku 2020 na przejściach śmierć poniosło 197 osób, co stanowi 31 procent wszystkich pieszych zabitych na drogach. W roku 2019 było to 29,5 procent.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Piesi, podobnie jak rowerzyści, to uczestnicy ruchu drogowego, którzy cechują się najmniejszą umiejętnością przewidywania, przy jednoczesnym przeświadczeniu o własnej nieśmiertelności. Zawsze należy pamiętać, że samochód ma odpowiednią drogę hamowania i to właśnie on zawsze zwycięży przy jakimkolwiek kontakcie.
Z tego co piszesz wychodzi że to kierowcy powinni być najbardziej uważni, w końcu to oni mogą zrobić największa krzywdę.