Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Realizacja Wojciech Ochrymiuk [Radio Szczecin]
Właściciele szczecińskiej cukierni walczą o swobodny dojazd do swojego miejsca pracy.
Lokal przy placu Orła Białego otworzyli w 2019 roku, kiedy trwały rozmowy na temat nowego kształtu tego miejsca. Już wtedy na spotkaniu z urzędnikami prosili o uwzględnienie ich potrzeby dojazdu do kawiarni. Czas pandemii - rok 2020 i pierwsza połowa 2021 - spowolniły ruch w tym miejscu, a problem pojawił się, kiedy izolacja się skończyła. Jedynym sposobem na rozładowanie towaru do sklepu, jest parkowanie w strefie, które możliwe jest tam tylko na 15 minut.

- Są sytuacje, których nie da się przewidzieć. Przychodzi klient, serwisant, kontrahent, który chce się rozliczyć. I nie mogę w tym momencie powiedzieć: proszę poczekać, bo ja muszę przeparkować auto. Jedyne o co prosimy, to o możliwość spokojnego wykonywania naszej pracy. To jest masa towaru, który codziennie trzeba przynieść w rękach. Nasze siły i nerwy w tym momencie są trochę nadszarpnięte - opowiada Magdalena Lipińska, właścicielka "Ale Ciacho".

Współwłaściciel cukierni, a prywatnie narzeczony pani Magdaleny, niedawno skręcił kostkę podczas pracy przed lokalem.

- Poranna dostawa towaru. Jak to zwykle bywa, niosłem skrzynkę z owocami i popatrzyłem na dostawcę lodów do naszej kawiarni. Nieopatrzenie stanąłem na jednej z wielu dziur, które są tam na chodniku, pomiędzy zatoką przy ulicy Łaziebnej. Pierwsza diagnoza - złamanie. Za to druga, trochę łagodniejsza, ale też długotrwała, czyli uszkodzenie z zerwaniem torebki stawowej - mówi Krzysztof Kasjaniuk, który kilka miesięcy będzie dochodził do pełnej sprawności.

Właściciele "Ale Ciacha" napisali do Prezydenta Szczecina Piotra Krzystka prośbę o udostępnienie im miejsca parkingowego, lub możliwość wykupienia abonamentu w Strefie Płatnego Parkowania. Ten jest dostępny tylko dla okolicznych mieszkańców.

W czwartek otrzymali pismo z odmowną odpowiedzią. W piątek prezydent Piotr Krzystek napisał w komentarzu na Facebooku, że "porozmawia na ten temat ze swoim zastępcą".
Jedynym sposobem na rozładowanie towaru do ich sklepu jest parkowanie w strefie, które możliwe jest tam tylko na 15 minut.
Współwłaściciel cukierni, a prywatnie narzeczony pani Magdaleny, niedawno skręcił kostkę podczas pracy przed lokalem.
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty