Znamy wyniki dochodzenia Sanepidu w sprawie zatrucia jedzeniem z jednej ze szczecińskich firm cateringowych.
Badania wykazały, że przyczyną zatrucia była enterotoksyna gronkowcowa, która została wykryta w zapiekance makaronowej. Większość z poszkodowanych to pracownicy firmy z Mierzyna. Kilka osób trafiło do szpitala.
- W ognisku zgłoszonych zostało 50 osób, z czego 47 miało objawy ze strony układu pokarmowego. Ze względu na nie siedem osób wymagało hospitalizacji - poinformowała Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.
Firma cateringowa przeszła kontrole stacji sanitarno-epidemiologicznej, została również ukarana mandatem w wysokości 500 złotych.
- W ognisku zgłoszonych zostało 50 osób, z czego 47 miało objawy ze strony układu pokarmowego. Ze względu na nie siedem osób wymagało hospitalizacji - poinformowała Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.
Firma cateringowa przeszła kontrole stacji sanitarno-epidemiologicznej, została również ukarana mandatem w wysokości 500 złotych.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Może jednak wypadałoby podać nazwę tej "firmy cateringowej"?
Całe pinset? No szok faktycznie
Sprawca tj. firma cateringowa z Mierzyna powinna być obciążona wszystkimi kosztami NFZ udzielającego pomocy poszkodowanym oraz stratami ZUS. Dlaczego społeczeństwo ma sponsorować brudasów firmy cateringowej ?