Karpioki to prażynki z mięsa karpia, których przepis opracowali szczecińscy naukowcy z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.
Zdrowa i chrupiąca przekąska powstała w myśl idei - "zero waste", czyli to, co pochodzi z wody, w całości przerabiane jest na żywność.
- W naszym chipsie, oprócz tego, że jest to mięso karpia, to białko, aminokwasy egzogenne i tłuszcze. Kwasy, głównie EPA i DHA, które są potrzebne w naszej diecie. Całkowicie różni się od tego, co możemy znaleźć na rynku - mówi Grzegorz Tokarczyk, profesor ZUT.
- Czas smażenia jest bardzo krótki, bo do 30 sekund. Częstowałem głównie rodzinę i sprawdziło się. Córka, która za rybą nie przepada, bardzo chętnie to zjada. Spodobało jej się to chrupanie - mówi Grzegorz Bieńkiewicz z ZUT.
- Dobre. - Jak chipsy z krewetki. - Tylko, że z karpia. - Dobre, słone. - Dominuje tu smak rybny, karpiowy - mówią licealiści, którzy odwiedzili ZUT.
Receptura na rybie czipsy powstała na wydziale Wydziale Nauk o Żywności i Rybactwa ZUT.
- W naszym chipsie, oprócz tego, że jest to mięso karpia, to białko, aminokwasy egzogenne i tłuszcze. Kwasy, głównie EPA i DHA, które są potrzebne w naszej diecie. Całkowicie różni się od tego, co możemy znaleźć na rynku - mówi Grzegorz Tokarczyk, profesor ZUT.
- Czas smażenia jest bardzo krótki, bo do 30 sekund. Częstowałem głównie rodzinę i sprawdziło się. Córka, która za rybą nie przepada, bardzo chętnie to zjada. Spodobało jej się to chrupanie - mówi Grzegorz Bieńkiewicz z ZUT.
- Dobre. - Jak chipsy z krewetki. - Tylko, że z karpia. - Dobre, słone. - Dominuje tu smak rybny, karpiowy - mówią licealiści, którzy odwiedzili ZUT.
Receptura na rybie czipsy powstała na wydziale Wydziale Nauk o Żywności i Rybactwa ZUT.