Skandaliczna sprawa, brutalna walka Niemców o gospodarczy prymat i do tego decyzję wydaje polski sąd - tak poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Szałabawka komentował orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który na wniosek niemieckich ekologów i landu Brandenburgia nakazał wstrzymanie prac na Odrze.
Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk podkreśla, że pogłębienie Odry i zabezpieczenie przeciwpowodziowe jest prowadzone na podstawie podpisanej przez jeszcze poprzedni rząd umowy z Niemcami.
Poseł Artur Szałabawka ostro krytykował decyzję polskiego sądu.
- Polski sąd w Warszawie wydaje taki wyrok. Skandaliczna sprawa. Brutalna walka gospodarcza Niemiec z Polską, jeśli chodzi o kierunki transportu. Przecież tu chodzi o to, że chcemy doprowadzić Odrę do żeglowności stanu czwartego. Żeby można było transport na rzece prowadzić w najbardziej ekologiczny sposób. Coś skandalicznego - mówi Szałabawka.
Polskie Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało już złożenie odwołania od decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Poseł Artur Szałabawka ostro krytykował decyzję polskiego sądu.
- Polski sąd w Warszawie wydaje taki wyrok. Skandaliczna sprawa. Brutalna walka gospodarcza Niemiec z Polską, jeśli chodzi o kierunki transportu. Przecież tu chodzi o to, że chcemy doprowadzić Odrę do żeglowności stanu czwartego. Żeby można było transport na rzece prowadzić w najbardziej ekologiczny sposób. Coś skandalicznego - mówi Szałabawka.
Polskie Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało już złożenie odwołania od decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.