Projekt złożony przez wiceprezydenta "przepchnięty" do głosowania w Szczecińskim Budżecie Obywatelskim - uważają radni Prawa i Sprawiedliwości.
Jednym ze współautorów propozycji dotyczącej rewitalizacji kilku placów między blokami w Dąbiu jest były radny, a obecny zastępca prezydenta, Marcin Biskupski. Sam projekt jednak łamie jeden z punktów regulaminu - wskazuje radny PiS, Krzysztof Romianowski.
- Punkt siódmy regulaminu jasno określa, na jakich terenach mogą być realizowane inwestycje SBO. Niestety, z informacji, które przekazał Urząd Miasta oraz Rada do Spraw SBO wynika, że projekt pana wiceprezydenta Biskupskiego będzie realizowany na terenach tak zwanych prywatnych, co automatycznie regulamin wyklucza - podkreślił.
Kontrowersji temu projektowi dodaje fakt, że został on pierwotnie zaopiniowany negatywnie, po czym powrócił na listę po decyzji Komisji Odwoławczej, która złożona jest głównie z radnych. My, jako politycy, nie powinniśmy się mieszać w sprawy SBO - mówi radny Marcin Pawlicki.
- Pan Marcin będąc w organie wykonawczym ma inne narzędzia. Na przykład budżet miasta, nad którym aktywnie pracuje, jak każdy zastępca. I wtedy mógł zaznaczyć, że uważa w lokalnej społeczności ten projekt za ważny, znaleźć te środki - powiedział.
Głosowanie w Szczecińskim Budżecie Obywatelskim trwa do 16. października do godziny 12.
- Punkt siódmy regulaminu jasno określa, na jakich terenach mogą być realizowane inwestycje SBO. Niestety, z informacji, które przekazał Urząd Miasta oraz Rada do Spraw SBO wynika, że projekt pana wiceprezydenta Biskupskiego będzie realizowany na terenach tak zwanych prywatnych, co automatycznie regulamin wyklucza - podkreślił.
Kontrowersji temu projektowi dodaje fakt, że został on pierwotnie zaopiniowany negatywnie, po czym powrócił na listę po decyzji Komisji Odwoławczej, która złożona jest głównie z radnych. My, jako politycy, nie powinniśmy się mieszać w sprawy SBO - mówi radny Marcin Pawlicki.
- Pan Marcin będąc w organie wykonawczym ma inne narzędzia. Na przykład budżet miasta, nad którym aktywnie pracuje, jak każdy zastępca. I wtedy mógł zaznaczyć, że uważa w lokalnej społeczności ten projekt za ważny, znaleźć te środki - powiedział.
Głosowanie w Szczecińskim Budżecie Obywatelskim trwa do 16. października do godziny 12.
- Punkt siódmy regulaminu jasno określa, na jakich terenach mogą być realizowane inwestycje SBO. Niestety, z informacji, które przekazał Urząd Miasta oraz Rada do Spraw SBO wynika, że projekt pana wiceprezydenta Biskupskiego będzie realizowany na terenach tak zwanych prywatnych, co automatycznie regulamin wyklucza - podkreślił.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Dąbie zapomniana dzielnica tam tylko coś robią gdzie szmal czują !
Skoro urzędnik chce coś robić za publiczne pieniądze na prywatnym terenie, to to ewidentnie śmierdzi!
Sprawą pilnie i z urzędu powinno zająć się CBA!
I to zanim kasa popłynie, a zainteresowani wyjadą w np. "celach naukowych" na Węgry , by uniknąć celi.
W ZK