Najpierw wszyscy byli za - teraz mają wątpliwości. Szczecińscy radni krytykują uchwałę dotyczącą opłat za przedszkola, którą jednogłośnie przyjęli prawie miesiąc temu.
W ubiegłym tygodniu radni Platformy Obywatelskiej apelowali do prezydenta miasta o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. - Odpowiedzi Piotra Krzystka jeszcze nie ma - mówi Urszula Pańka, radna PO. - Nie ma decyzji, czy jeszcze będą rozmowy i będzie stanowisko pana prezydenta.
Z kolei radni Prawa i Sprawiedliwości zamierzają jeszcze w tym tygodniu przedstawić prezydentowi propozycje poprawek do uchwały. - Termin był nagły i musieliśmy głosować za tą uchwałą licząc na to, że pewne rzeczy będzie można zmodyfikować po czasie. Myślę, że teraz jest dobry czas na to - zapowiada Marek Duklanowski.
Rozmawiać z prezydentem na temat możliwie szybkiego wprowadzenia zmian w uchwale chcą również radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Radni wszystkich klubów podchodzili do tej uchwały na zasadzie, że wiedzieli, że trzeba ją uchwalić, ale już w czasie dyskusji pojawiły sią głosy, że jak najszybciej po uchwaleniu trzeba będzie ją zmienić - informuje Adam Kozłowski.
Uchwałę wprowadzającą nowe opłaty radni przyjęli 25 lipca. Przeciwko jej zapisom zaprotestowali rodzice przedszkolaków. W ubiegłym tygodniu wojewoda unieważnił część zapisów tzw. uchwały przedszkolnej.