Koszykarze PGE Spójni od zwycięstwa rozpoczęli rewanżową rundę rozgrywek o mistrzostwo Polski. Stargardzianie w piątkowy wieczór pokonali Trefla Sopot 83:63 w Energa Basket Lidze.
To trzecia z rzędu wygrana ekipy trenera Macieja Raczyńskiego na własnym parkiecie. Jak mówi jeden z wyróżniających się graczy biało-bordowych Mateusz Kostrzewski, o sukcesie zadecydowała konsekwentna realizacja założeń taktycznych na mecz z Treflem.
- Wiedzieliśmy, że musimy ich zaatakować, bardzo mocno biegać do kontrataków, zatrzymać ich strzelców. To się nam udało w pierwszej połowie. W ich szeregi wdała się nerwowość, więc z ich strony mecz był szarpany. Drugą połowę kontrolowaliśmy i staraliśmy się wykorzystać każdą akcję w stu procentach - podsumowuje Kostrzewski.
Stargardzianie po tym zwycięstwie awansowali na 9 miejsce w tabeli. W kolejnym meczu Energa Basket Ligi koszykarze PGE Spójni Stargard 23 grudnia na wyjeździe zmierzą się ze Śląskiem Wrocław.
- Wiedzieliśmy, że musimy ich zaatakować, bardzo mocno biegać do kontrataków, zatrzymać ich strzelców. To się nam udało w pierwszej połowie. W ich szeregi wdała się nerwowość, więc z ich strony mecz był szarpany. Drugą połowę kontrolowaliśmy i staraliśmy się wykorzystać każdą akcję w stu procentach - podsumowuje Kostrzewski.
Stargardzianie po tym zwycięstwie awansowali na 9 miejsce w tabeli. W kolejnym meczu Energa Basket Ligi koszykarze PGE Spójni Stargard 23 grudnia na wyjeździe zmierzą się ze Śląskiem Wrocław.