Zmazać plamę za pucharową porażkę w Kaliszu i wygrać w Krakowie z Wisłą - to cel piłkarzy Pogoni na niedzielny mecz w Ekstraklasie.
Portowcy pod Wawelem zagrają bez Alexandra Gorgona, Kamila Drygasa i Huberta Matyni. Wątpliwy jest także występ Luisa Maty. Pomimo kłopotów kadrowych obrońca Dumy Pomorza, Mariusz Malec liczy na zwycięstwo i komplet punktów Pogoni.
- Jest w nas duża złość, dobrze, że mecz z Wisłą jest tak szybko, bo możemy się zrehabilitować. Co tu dużo mówić: jedziemy po zwycięstwo, bo jest nam bardzo potrzebne. Na pewno czeka nas ciężki mecz, ostatnio dużo bramek tracimy, trzeba będzie się mocno przygotować do tego meczu - powiedział.
Wisła przed tygodniem przegrała w Poznaniu z Lechem aż 0:5, ale w tygodniu krakowianie poprawili sobie humor, wygrywając w Pucharze Polski ze Stalą Mielec.
Trener "Białej Gwiazdy", Adrián Guľa liczy, że zespół otrząsnął się już po niedawnym niepowodzeniu.
- Wierzę, ze tak będzie. Pokazaliśmy to na boisku, to dobra reakcja, dobry sygnał. Przed nami nowy mecz, nowa drużyna, nowe sytuacje, dlatego ważna jest koncentracja na mecz. Nie na to, co było w przeszłości, ale na to, co teraz. Cieszymy się na mecz z Pogonią w naszym domu - powiedział Adrián Guľa.
Niedzielne spotkanie piłkarzy Wisły z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 17.30 w Krakowie.
- Jest w nas duża złość, dobrze, że mecz z Wisłą jest tak szybko, bo możemy się zrehabilitować. Co tu dużo mówić: jedziemy po zwycięstwo, bo jest nam bardzo potrzebne. Na pewno czeka nas ciężki mecz, ostatnio dużo bramek tracimy, trzeba będzie się mocno przygotować do tego meczu - powiedział.
- Wierzę, ze tak będzie. Pokazaliśmy to na boisku, to dobra reakcja, dobry sygnał. Przed nami nowy mecz, nowa drużyna, nowe sytuacje, dlatego ważna jest koncentracja na mecz. Nie na to, co było w przeszłości, ale na to, co teraz. Cieszymy się na mecz z Pogonią w naszym domu - powiedział Adrián Guľa.