Władimir Putin rozpoczął wojnę w Europie - tak mówi premier Ukrainy, Arsenij Jaceniuk i domaga się zwołania Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Słowa Jaceniuka padły kilka godzin po tym, jak jeden z liderów separatystów potwierdził, że w ich szeregach są także zawodowi żołnierze rosyjscy, którzy specjalnie w tym celu biorą urlopy.
Jak podał portal TVN24, premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej podkreślił, że bez pomocy Rosjan separatystom trudno byłoby stawiać opór armii Ukrainy.
Tymczasem specjalne posiedzenie Stałej Rady Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w sprawie sytuacji na Ukrainie zwołała Szwajcaria, która aktualnie sprawuje prezydencję w tej organizacji.
Walki na wschodzie Ukrainy trwają od kilku miesięcy. Rozpoczęły się po zaanektowaniu przez Rosję ukraińskiego Krymu oraz po przejęciu władzy na Ukrainie przez proeuropejską opozycję.
Jak podał portal TVN24, premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej podkreślił, że bez pomocy Rosjan separatystom trudno byłoby stawiać opór armii Ukrainy.
Tymczasem specjalne posiedzenie Stałej Rady Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w sprawie sytuacji na Ukrainie zwołała Szwajcaria, która aktualnie sprawuje prezydencję w tej organizacji.
Walki na wschodzie Ukrainy trwają od kilku miesięcy. Rozpoczęły się po zaanektowaniu przez Rosję ukraińskiego Krymu oraz po przejęciu władzy na Ukrainie przez proeuropejską opozycję.