Zaplanowane na środę głosowanie nad projektem ustawy budżetowej zostało przesunięte. Odbędzie się dopiero po rozpoczęciu obrad Sejmu - zapowiedział to marszałek Senatu, Stanisław Karczewski.
Tymczasem odrzucenia projektu domagają się senatorowie Platformy Obywatelskiej - mówił senator PO, Bogdan Klich.
- Jeżeli dzisiaj będziemy rozpatrywać ustawy, które zostały nielegalnie przyjęte podczas obrad w sali kolumnowej, to będziemy przykładać rękę do tej nielegalności. Senatorowie Platformy Obywatelskiej nie przyłożą ręki do czegoś co jest nielegalne, bo nie weźmiemy odpowiedzialności za uchwalenie prawa, które jest niezgodne z konstytucją oraz regulaminem Sejmu - mówił Klich.
Projekt ustawy budżetowej był poddany pod głosowanie w sali kolumnowej Sejmu 16 grudnia. Posłowie o przeniesieniu obrad z sali plenarnej zostali zawiadomieni kilka minut wcześniej - co jest zgodne z regulaminem sejmu. Głosowanie odbyło się przez podniesienie ręki i jako takie jest ważne. Nie byłoby ważne, gdyby na sali nie zebrało się kworum. Według PO w sali nie było wystarczającego minimum posłów, by głosowanie można było uznać za ważne.
Według projektu budżetu - w tym roku dochody wyniosą ponad 325 miliardów złotych, a wydatki - 384 mld.
- Jeżeli dzisiaj będziemy rozpatrywać ustawy, które zostały nielegalnie przyjęte podczas obrad w sali kolumnowej, to będziemy przykładać rękę do tej nielegalności. Senatorowie Platformy Obywatelskiej nie przyłożą ręki do czegoś co jest nielegalne, bo nie weźmiemy odpowiedzialności za uchwalenie prawa, które jest niezgodne z konstytucją oraz regulaminem Sejmu - mówił Klich.
Projekt ustawy budżetowej był poddany pod głosowanie w sali kolumnowej Sejmu 16 grudnia. Posłowie o przeniesieniu obrad z sali plenarnej zostali zawiadomieni kilka minut wcześniej - co jest zgodne z regulaminem sejmu. Głosowanie odbyło się przez podniesienie ręki i jako takie jest ważne. Nie byłoby ważne, gdyby na sali nie zebrało się kworum. Według PO w sali nie było wystarczającego minimum posłów, by głosowanie można było uznać za ważne.
Według projektu budżetu - w tym roku dochody wyniosą ponad 325 miliardów złotych, a wydatki - 384 mld.